Olkusz na pocztówkach - ruszyła wystawa [ZDJĘCIA]

- Każda pocztówka ma swoją historię - mówi Marek Piotrowski, który pierwszą kartę kupił w 2004 r. za 19 zł. Tak się zaczęło. Teraz ma ich już blisko 500 - wszystkie przedstawiają Olkusz i okolice. Najwięcej jest oczywiście z samego Olkusza.
- Stąd pochodzę, tu mieszkam, to jest moja mała ojczyzna. Zresztą kolekcjonerzy zwykle zbierają pocztówki widokowe ze swoich najbliższych okolic - podkreśla Piotrowski.

Co nie znaczy oczywiście, że kupuje się je tylko na miejscu. Kolekcjoner szuka po całym świecie: na aukcjach, w internecie, w antykwariatach, na targach staroci. Są pocztówki, które do pana Marka przyszły ze Stanów Zjednoczonych, Kanady, a nawet z Chile. No i kosztują niemało. - Nie powiem, ile zapłaciłem najwięcej, bo żona będzie to czytać - żartuje nasz rozmówca.

Choć jak przyznaje, trudno kupić sztukę poniżej 100 zł. Dlatego czasem ze względu na cenę pewnych rzeczy trzeba sobie odmówić. - Najcenniejsza jest dla mnie ta, którą dostałem od żony. Bo znaczyła, że zaakceptowała moje hobby - śmieje się.

Piotrowskiego od zawsze interesowały stare publikacje, zdjęcia, informacje o regionie. Przez ponad 20 lat był górnikiem z Zakładach Górniczo-Hutniczych Bolesław. Przeszedł na emeryturę w 2002 r. Dwa lata później znalazł sobie hobby, któremu oddał się bez reszty. - Rodzina śmieje się, gdy po raz dwudziesty siedzę z lupą nad tą samą pocztówką i znów wynajduję jakiś ciekawy szczegół - mówi Marek Piotrowski.

Ma na przykład pocztówkę z podpisem Piłsudskiego. Z tyłu karty jest napis: " Z błogosławieństwem pasterskim biskup..." - i tu podpis. Żeby dowiedzieć się, do kogo należał, kolekcjoner przejrzał podpisy wszystkich biskupów. Znalazł - Władysław Bandurski, który był w Olkuszu z wizytą w 1916 r. Obok jakiś podpis ołówkiem. - Na początku myślałem, że to jakiś dopisek poprzedniego właściciela, ale okazało się, że to oryginalny podpis Piłsudskiego - opowiada. W kolekcji ma też najstarszą znaną kartkę pocztową z Olkusza (Nakład Stowarzyszenia Spożywczego w Olkuszu 1902 r.) przedstawiającą widok na olkuski rynek i kościół, pokazany przez dziurkę od klucza.

Dawniej Piotrowskiego cieszyła każda pocztówka, teraz najcenniejsze są dla niego te, których nikt nie ma. Jeden z ostatnich zakupów (z ok. 1904 r.) - karta przedstawiająca zbiornik wodociągów w Olkuszu - bardzo ucieszył właściciela, bo takiej pocztówki do tej pory jeszcze nie widział. - Przede mną jeszcze sporo do zdobycia - zapowiada.

Szacuje się, że od momentu wydania pierwszej "olkuskiej" pocztówki do 1945 r. ukazało się ok. 200 kart przedstawiających Olkusz i okolice. Nie wiadomo dokładnie, w jakich nakładach były drukowane. Mogło ich być od kilkuset do nawet kilku tysięcy. Były wysyłane nie tylko w Polsce, ale też do wielu miejsc na całym świecie.

Wystawę 150 archiwalnych kart pocztowych z końca XIX i początków XX wieku "Olkusz na starej pocztówce" można oglądać w Centrum Kultury przy ul. Szpitalnej 32 w Olkuszu do 27 lutego. Dodatkową atrakcją czekającą na gości wystawy są stare aparaty fotograficzne i kamery należące do Zdzisława Majcherkiewicza.