- To jest jeszcze młody chłopak jak na wagę ciężką. Władimir może przegrać ewentualnie sam z sobą, jeśli na przykład zlekceważy przeciwnika i słabiej się przygotuje. On cały czas jest przecież w bardzo dobrej formie, dobrze się prowadzi. Może boksować jeszcze do 45 roku życia nawet - mówi Dariusz Michalczewski.
Pochodzący z Gdańska pięściarz ubolewa nad tym, że światowy boks przechodzi obecnie kryzys. Trudno bowiem o godnego rywala dla ukraińskiego czempiona, który posyła na deski niemal każdego, z kim staje twarzą w twarz w ringu.
- Obecnie jest Kliczko i długo, długo nic. Nie ma dla niego godnego przeciwnika. Kiedyś można było pierwszą dziesiątkę wagi ciężkiej jednym tchem wymieniać. Teraz jest posucha i kryzys - dodał "Tiger".
Do ringu Kliczko wróci 25 kwietnia w Nowym Jorku. Nazwisko jego kolejnego rywala nie zostało jeszcze ujawnione. Wiele wskazuje jednak na to, że będzie nim Bryant Jennings, czyli pogromca Artura Szpilki sprzed kilku miesięcy.
Foto Olimpik/x-news
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?