Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nasza Historia. Galicja, czyli pod panowaniem Austrii. Od Marii Teresy do Franciszka Józefa I

.
Zacofana, biedna i traktowana jak kolonia prowincja habsburskiego imperium czy enklawa polskości w czasie zaborów? Jakie właściwie było Królestwo Galicji i Lodomerii?

Historia Galicji rozpoczęła się 14 maja 1772 r., gdy wojska austriackie, zgodnie z postanowieniami rozbiorowymi, zaczęły zajmować południowe tereny Rzeczypospolitej. 83 tysiące kilometrów kwadratowych południowej Małopolski, Ruś Czerwoną ze Lwowem, część Podola i Wołynia. Obszary zamieszkane przez 2,6 miliona ludzi. Austriacka propaganda twierdziła, że cesarzowa Maria Teresa ze łzami w oczach podpisała dokument rozbiorowy. "Płakała, ale brała" - kpił pruski król Fryderyk II.

Łzy łzami, ale choć nie habsburska cesarzowa była inspiratorką rozbiorów, to właśnie ona dała przykład, jak można bezkarnie zagrabić kawałki Rzeczypospolitej. Już w 1769 r. zajęła starostwo spiskie. 13 miast i 15 wsi należących do Polski od 1412 r. jako zastaw za pożyczkę udzieloną królowi Węgier przez Władysława Jagiełłę. Rok później zagarnęła część starostw czorsztyńskiego, nowotarskiego i nowosądeckiego.
W drugim rozbiorze w 1793 r. cesarstwo Marii Teresy udziału nie wzięło, bo akurat zajęte było wojną z Francją, ale w trzecim już tak. Wzbogaciło się wtedy o 47 tys. km kw., m.in. z północną częścią Małopolski i Krakowem. Przybyło mu też półtora miliona nowych poddanych. Dla Krakowa wydawało się to o tyle korzystne, że odzyskał kontakt ze swoim zapleczem gospodarczym.

Nowe tereny trzeba było jakoś nazwać i udowodnić światu, że słusznie się one Habsburgom należą. Przyjęta nazwa "Królestwo Galicji i Lodomerii" pochodziła od Halicza i Włodzimierza Wołyńskiego (miast o tysiącletniej historii), co - jak dowodzono - wynikało z wciąż aktualnych praw Węgier do Rusi Czerwonej i Podola, a także praw Czech do księstw Oświęcimskiego i Zatorskiego. Jednak nawet autorzy owych wywodów przyznawali, że cała ta teoria była mocno naciągana.

Dla ziem polskich pierwsze 80 lat rządów austriackich okazały się porażką. Zaborcy zastosowali typową politykę kolonialną - pobierali podatki i rekrutów do wojska, lecz zapominali o inwestycjach. Ziemie utracone w wyniku pierwszego rozbioru miały dodatkowego pecha, bo nie zdążyły skorzystać z polskich reform czasów stanisławowskich. Ominęły je także reformy światłego absolutyzmu, przeprowadzone w cesarstwie jeszcze przed rozbiorem Polski.

Nowymi terenami zarządzali cesarscy urzędnicy, których w większości zaprzątała kariera osobista i chęć szybkiego wzbogacenia się. Poddanych traktowali z góry. Dość powiedzieć, że pierwszy gubernator Galicji poinformował dwór w Wiedniu, iż na miejscu zastał ciemny lud, sobiepańską szlachtę i niewykształcony kler. Przy okazji zamykano klasztory, zakazano nauki w języku polskim i wprowadzono język niemiecki jako urzędowy. Stolicą został Lwów, a Kraków - niezależnie od tego, czy w danym momencie był częścią Galicji, czy też nie - na ponad sto lat został sprowadzony do rangi przygranicznego miasta bez większego znaczenia.

2 grudnia 1848 r. tron objął Franciszek Józef I. Początkowo nie cieszył się sympatią krakowian, czemu dali oni wyraz podczas cesarskich wizytacji w 1851 i 1855 r. Opinii młodego władcy zaszkodziło też to, że wspólnie z carem Rosji zdusił powstanie na Węgrzech, któremu wielu Polaków pospieszyło z pomocą. Sytuacja Galicji zaczęła się poprawiać dopiero dzięki Włochom z Piemontu i Francuzom. Austria przegrała z nimi wojnę i została zmuszona do reform państwowych. Przełom i przyspieszenie przemian nastąpiło po kolejnej przegranej przez Austrię wojnie - tym razem z sojuszem Włochów i Prusaków, w lecie 1866 r. Nieco wcześniej, w kwietniu, cesarz zatwierdził nowy statut Krakowa, będący podstawą miejskiego samorządu. Trochę później zaś, 10 grudnia, sejm galicyjski uchwalił słynny lojalistyczny adres do Franciszka Józefa I, który głosił: "Bez obawy więc odstępstwa od myśli naszej narodowej (…) z głębi serc naszych oświadczamy, że przy Tobie, Najjaśniejszy Panie, stoimy i stać chcemy".

Więcej o dziejach Galicji w grudniowym numerze miesięcznika Nasza Historia

Ponadto w numerze m.in.:

King Kong z Nowej Huty. Jak powstał pomnik Lenina i kto go wysadził. Przypominamy 16-letnią historię najbardziej znienawidzonego pomnika w Krakowie. Istnieją dwie wersje dotyczące zamachu bombowego, w wyniku którego wódz rewolucji stracił stopę.

Dzieje metra w Krakowie. Pół wieku przygotowań i nic... Wzloty i upadki na drodze budowy krakowskiego metra. Na razie zamiast podziemnej kolei mieszkańcy dostali na razie półtorakilometrowy tunel tramwajowy.

Dlaczego Barbara Radziwiłłówna musiała umrzeć. Krakowski epilog XVI-wiecznej love story. Rzecz o obyczajowym skandalu, jakim był romans Zygmunta Augusta i wojnie o wpływy między magnatami.

„Piękna Helena” z Chrzanowa, lux-torpeda i inne kolejowe demony prędkości. W grudniu na tory wyrusza Pendolino, ale szybkie pociągi docierały do Krakowa i Małopolski już przed wojną.

Car w błocie. Niesławny odwrót Aleksandra I spod Austerlitz. Kareta pobitego przez Napoleona imperatora Wszechrusi ugrzęzła na drodze w podkrakowskiej Mogile. Kto udzielił pomocy rosyjskiemu władcy?

Polska szkoła fałszerzy pieniędzy. Polscy fałszerze rzucali wyzwania policji i bankowcom w całej Europie. Nie było banknotów ani monet, których nie wzięliby na warsztat.

Szwadrony śmierci Jaruzelskiego. Esbecy z tajnej grupy „D” porywali i zabijali ludzi. Ich komórka była głęboko zakonspirowana w strukturach MSW, zamaskowana nawet przed innymi esbekami. Wszystkie dokumenty niszczono. Co dziś wiemy o esbeckich mordercach?

Zakonnik, który okradł Matkę Boską. Świętokradcza zbrodnia zdemoralizowanego paulina z Jasnej Góry. Ojciec Damazy Macoch kradł i zabijał, żeby zaspokoić materialne potrzeby swej pięknej kochanki.

Wunderwaffe Führera. Adolf Hitler do końca wierzył, że uda mu się zadać ostateczny cios przeciwnikom za pomocą nowej, nieznanej wcześniej broni. Z desek kreślarskich niemieckich inżynierów schodziły kolejne prototypy cudownych samolotów, czołgów i rakiet, mających odmienić losy wojny.

Beria - seksualny drapieżnik. Szef NKWD był, obok Stalina, najpotężniejszym człowiekiem Związku Radzieckiego w czasie wojny i tuż po niej. Swą pozycję wykorzystywał także do zdobywania kobiet. Szukał seksu w sposób najbardziej drapieżny, jego ochroniarze porywali młode dziewczyny z ulic Moskwy. Nie bał się także otwarcie podrywać żon innych członków Politbiura.

100 stron pasjonujących historii, które rozegrały się w Krakowie i Małopolsce, w kraju i na świecie.

Zobacz najświeższe newsy wideo z kraju i ze świata
"Gazeta Krakowska" na Youtube'ie, Twitterze i Google+
Artykuły, za które warto zapłacić! Sprawdź i przeczytaj

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska