- Mimo że dość szybko strzeliliśmy bramkę, mecz nie układał nam się od początku – mówi Dariusz Dudka. - Nie graliśmy piłką, próbowaliśmy dłuższymi podaniami. Ciężkie boisko też nie pomagało, więc staraliśmy się prostymi środkami dostawać pod bramkę Górnika. Było niepotrzebnie trochę kopaniny, niewymuszonych strat piłki. Solidnie zagraliśmy w defensywie i to cieszy. Ważne, że pierwsi strzeliliśmy bramkę. Jeśli Górnik by to zrobił, to grałoby się nam znacznie trudniej.
Przed tym meczem powiedziałem, że w czterech spotkaniach, które nam zostały, chcemy uzbierać jak najwięcej punktów, żeby zimę spędzić w czołówce tabeli. Pierwszy krok został zatem zrobiony.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?