Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Paweł Brożek jeszcze nie strzelił gola w Kielcach

Bartosz Karcz
- Nie trafiłem jeszcze do siatki w Kielcach. Mam nadzieję, że to się zmieni już w piątek, choć i tak najważniejsza będzie nasza wygrana - mówi Paweł Brożek
- Nie trafiłem jeszcze do siatki w Kielcach. Mam nadzieję, że to się zmieni już w piątek, choć i tak najważniejsza będzie nasza wygrana - mówi Paweł Brożek Andrzej Banaś
Jutro Wisła zagra z Koroną w Kielcach. Krakowski zespół jest faworytem, ale jeśli ktoś myśli, że czeka go łatwe zadanie, to może srogo się pomylić.

W meczach z drużynami z dołu tabeli, a Korona się do nich zalicza, w tym sezonie idzie Wiśle jak po grudzie. "Biała Gwiazda" grała już z wszystkimi tymi zespołami (poza kieleckim), a wygrała tylko z Zawiszą Bydgoszcz (4:2). Z pozostałymi drużynami od miejsca 11. w dół Wiśle już nie udało się wygrać. Z Górnikiem Łęczna, Piastem Gliwice i Ruchem Chorzów były remisy, a z Cracovią porażka. Z zespołami z dolnej "ósemki" tabeli Wisła wygrała do tej pory trzy mecze, a z górnej cztery.

Skąd takie problemy z teoretycznie słabszymi rywalami? Odpowiedź na to pytanie próbuje znaleźć Paweł Brożek.

- Wiadomo, że preferujemy techniczny i ofensywny futbol - mówi napastnik Wisły. - Łatwiej gra nam się z zespołami, które również chcą atakować. W takich meczach mamy więcej miejsca przy wyprowadzaniu ataków, robią się wolne przestrzenie, w które można zagrać piłkę. Z drużynami, które stawiają na obronę, jest o to trudniej.

Brożek podkreśla, że receptą na skomasowaną obronę rywali powinna być szybka gra i częste ataki skrzydłami.

- Jeśli prześledzić nasze mecze z drużynami z dołu tabeli, to w większości przypadków i tak powinniśmy byli wygrać. Mieliśmy sporo sytuacji, zawodziła jednak skuteczność - tłumaczy Brożek. - Pamiętam np. nasz mecz z Piastem, gdy byliśmy cały czas w ataku, a rywale oddali chyba jeden czy dwa celne strzały i wyszli na prowadzenie. Później, mimo wielu sytuacji, udało nam się jedynie wyrównać. Żeby takie mecze były dla nas łatwiejsze, dobrze jest strzelić szybko bramkę. Wtedy rywal musi nieco się otworzyć.

**Zobacz też:

Wisła Kraków rozpoczęła rozmowy z Semirem Stiliciem!

**

W Kielcach Wisła również może spodziewać się rywala, który nie pójdzie z nią na wymianę ciosów. - Zdajemy sobie sprawę, że o punkty łatwo nie będzie. Czeka nas ciężka przeprawa - podkreśla "Brozio".

Co ciekawe, właśnie Paweł Brożek jest tym wiślakiem, który w historii konfrontacji obu drużyn strzelił Koronie najwięcej, sześć bramek. Jest tylko jedno "ale"...

- Wszystkie te bramki strzeliłem w Krakowie - przypomina Brożek. - Nie trafiłem jeszcze do siatki w Kielcach. Mam nadzieję, że to się zmieni już w piątek, choć i tak najważniejsza będzie nasza wygrana.

Prawybory samorządowe "Gazety Krakowskiej". Wybierz prezydentów, burmistrzów i wójtów. Najpopularniejsze miasta: Kraków | Tarnów | Nowy Sącz | Chrzanów | Brzesko | Zakopane

Zobacz najświeższe newsy wideo z kraju i ze świata
"Gazeta Krakowska" na Youtube'ie, Twitterze i Google+
Artykuły, za które warto zapłacić! Sprawdź i przeczytaj

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska