Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Japończyk pokonał "Pasy". Pogoń Szczecin - Cracovia 2:1

Jacek Żukowski
Jacek Żukowski
Cracovia poniosła porażkę w meczu 13. kolejki, przegrywając z Pogonią w Szczecinie 2:1, po bezbramkowej pierwszej połowie meczu

Pogoń Szczecin - Cracovia 2:1 (0:0)
Bramka: 1:0 Murayama 59, 2:0 Murayama 84, 2:1 Budziński 89.
Sędziował: Tomasz Kwiatkowski (Warszawa). Żółta kartka: Murawski, Zwoliński - Marciniak.
Pogoń: Janukiewicz - Rudol, Golla, Hernani, Nunes - Kun (61 Bąk), Murawski, Murayama, Rogalski (79 Matras), Małecki - Zwoliński (90+4 Kozłowski).
Cracovia: Pilarz - Rymaniak, Żytko, Jaroszyński - Deleu, Dąbrowski (87 Kapustka), Budziński, Marciniak, Dialiba - Zjaw iński (59 Kita), Rakels.

Bardzo odważnie zaczęła Cracovia spotkanie w Szczecinie. Widać było, że nie przyjechała po remis, tylko interesowało ją zwycięstwo. W 7 min po dobrej centrze z lewego skrzydła w wykonaniu Boubacara Dialiby, o mało co do piłki nie doszedł Marcin Budziński. Po chwili Dariusz Zjawiński został powstrzymany przez Hernaniego. Gospodarze ograniczali się do strzałów niecelnych Takuyi Murayamy oraz Łukasza Zwolińskiego.

W 25 min groźnie było pod bramka gości, gdy po rzucie wolnym wykonywanym przez Ricardo Nunesa główkował Damian Dąbrowski i o mało co nie zdobył samobójczej bramki. Minutę później poprzeczka uratowała “Pasy” po strzale Murayamy. Japończyk uderzał z 11 m po podaniu Dominika Kuna.

W 30 min wreszcie odpowiedzieli goście - nieczysto uderzył w piłkę Dariusz Zjawiński i choć Radosław Janukiewicz wybił piłkę, to nikt nie pospieszył z dobitką. Gospodarze zaatakowali w 42 min - Małecki strzelał wtedy nad poprzeczką.

W 53 min po jednej z nielicznych akcji gości strzelał Marcin Budziński, ale zbyt lekko. W 58 min sam na sam z bramkarzem był Zjawiński, ale jego strzał obronił Janukiewicz. Chwilę później nieszczęśliwy napastnik opuścił boisko, a nie wykorzystana okazja bardzo szybko się zemściła.

W 59 min kontratak Pogoni zakończył się golem, Murawski podał do Murayamy, ten ograł Pawła Jaroszyńskiego i strzałem długi róg zdobył gola.

W 69 min “Pasy” były blisko wyrównania - Budziński uderzał z rzutu wolnego z 27 m w “okienko”, ale golkiper Pogoni zdołał wybić piłkę na róg. Po chwili po centrze Adama Marciniaka, rezerwowy Przemysław Kita rzucił się do piłki i głową uderzył minimalnie koło słupka. Kwadrans przed końcem Dialiba strzelał z daleka pod poprzeczkę, ale bramkarz nie dał się zaskoczyć.
Po chwili za słabo do bramkarza podawał Nunes, Kita przerzucił piłkę nad bramkarzem, piłka zmierzała do bramki, ale w ostatniej chwili wybił ją Wojciech Golla. Cracovia była w natarciu i wydawało się, że strzeli gola. Głową strzelał Rakels z 4 metrów, ale golkiper Pogoni popisał się kapitalną interwencją.

W 84 min gospodarze odpowiedzieli golem - uderzenie Małeckiego odbił wprawdzie Pilarz, ale Murayama pospieszył z dobitką. Trzeba dodać, że w momencie strzału kolegi Japończyk był na spalonym. W końcówce szansę na honorowego gola zmarnował Bartosz Rymaniak w sytuacji sam na sam pakując piłkę wprost w bramkarza. Po chwili okazał się lepszym asystentem, a Budziński wepchnął z bliska do bramki. “Pasy” ruszyły jeszcze do ataków i Kita uderzył obok bramki.

Zobacz najświeższe newsy wideo z kraju i ze świata
"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+
Artykuły, za które warto zapłacić! Sprawdź i przeczytaj

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Japończyk pokonał "Pasy". Pogoń Szczecin - Cracovia 2:1 - Gazeta Krakowska

Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska