Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

I nie opuszczę Cię przez 80 lat!

Jerzy Filipuk
Żyją ze sobą po 50,60, 80 lat... Tajemnicę długowiecznych małżeństw stara się odkryć Jerzy Filipiuk, który żałuje, że coraz trudniej będzie pobijać rekordy, bo pobieramy się w coraz późniejszym wieku.

Przeżyli wspólnie 60 lat. Nie mieli przed sobą sekretów. Z wyjątkiem jednego. Na szafie stało pudełko po butach przewiązane wstążką, do którego żona zakazała mężowi zaglądać. Kiedy jednak żona zaniemogła na starość, postanowiła powiedzieć mężowi o swojej tajemnicy. Mąż przyniósł pudełko, otworzył i zobaczył w nim dwie zrobione na szydełku lalki i dużą sumę pieniędzy w równiutko poukładanych banknotach.
- Co to? - zapytał.
- Wiesz, przed ślubem moja babcia zdradziła mi sekret szczęśliwego pożycia. Powiedziała: "Jeśli rozzłościsz się na męża, to się nie kłóć, tylko zrób na szydełku jedną lalkę".
Mąż spojrzał na żonę z miłością, w pudełku były bowiem tylko dwie lalki.
- Ale powiedz, skąd te pieniądze?
- Ze sprzedaży lalek...

Taką historyjkę, może prawdziwą, a może zmyśloną, mogłaby opowiedzieć chyba każda para małżeńska z wieloletnim stażem. Nawet najbardziej się kochająca. Bo proza życia często dostarcza powodów do... szydełkowania. Co jednak zrobić, by lalek było jak najmniej?
Na to pytanie odpowiedź mają najwięksi eksperci - małżeństwa z najdłuższym stażem.

Śmiech i dieta
Najdłuższy staż małżeński należy przypisać Amerykanom Danielowi Frederickowi i Susan Bakemanom, którzy przeżyli ze sobą… 91 lat i 12 dni. Pobrali się w 1772 roku. On miał wtedy 13 lat, ona była o rok starsza. Zmarli mając odpowiednio 110 i 105 lat.

Obecnie najdłużej żyjącym ze sobą małżeństwem są Hindusi Karam i Kartari Chand, od 1965 roku mieszkający w Bradford (Wielka Brytania). Pobrali się w 1925 roku. 11 grudnia będą obchodzić 89. rocznicę swego ślubu. Mają 8 dzieci, 27 wnuków i 23 prawnuków.
Ich sposób na udane pożycie jest prosty - dużo śmiechu i dieta wegetariańska. - Moja sztuczka polega na rozśmieszaniu Kartari… Słyszałem, że śmiech przedłuża życie. Moja żona wciąż żyje, więc to musi działać. Ważne jest, żeby nie mieć przed sobą sekretów i się nie kłócić - mówi całkiem poważnie 109-letni Karam.

- Przyrządzam mu pyszny świeży posiłek każdego wieczoru.Kupuję mnóstwo świeżych warzyw i dbam o to, abyśmy zdrowo się odżywiali - zdradza 102-letnia Kartari.

Karam pozwala sobie na odrobinę whisky lub brandy (najwyżej cztery razy w tygodniu) i jednego papierosa (przed kolacją).

Całusek na dobranoc
W 1931 roku sakramentalne "tak" wypowiedzieli 22-letni Ignacy i o 3 lata młodsza Stefania Stasiakowie z Aleksandrowa Łódzkiego. Połączyła ich wspólna zabawa w strażackiej remizie, rozłączyła - po 82 latach i 271 dniach od daty ślubu - ubiegłoroczna śmierć Ignacego.

On był mistrzem stolarskim, ona pracowała w zakładach pończoszniczych. Kiedy 1 lutego ubiegłego roku obchodzili 80. rocznicę ślubu, Stefania zdradzała najprostszą receptę na długie pożycie: - Bardzo się kochamy. W całym życiu pokłóciliśmy się może kilka razy, ale bardzo szybko się godziliśmy. A jak idziemy spać, to każdego dnia całujemy się na dobranoc i trzymamy za ręce.
Życie nie szczędziło im razów. Ignacy podczas wojny przebywał w obozie jenieckim. Zachorował na gruźlicę, którą leczył jeszcze przez 10 lat po wojnie. Gdy miał 86 lat, w jego rower uderzył samochód. Złamanie szyjki kości udowej spowodowało, że musiał zrezygnować z ulubionego pojazdu. Przez półtora roku chodził o kulach. W wieku 94 lat zaczął więc jeździć na rowerze stacjonarnym. Przestał, gdy jako stulatek nabawił się przepukliny. Stefania cierpiała na cukrzycę, zakrzepicę, schorzenia serca, ma kłopoty z pamięcią. Ale o uczuciu, jakim ją darzył mąż, pamięta.

Kłótnie są dobre
80 lat lat przeżyli ze sobą Brytyjczycy Ralph i Phyllis Tarrantowie. Zmarli on w 2013, ona w 2011 roku. On miał 110, ona 103 lata. Ralph jako młody chłopiec uwielbiał grać w piłkę, biegać i gimnastykować się. Phyllis w młodości świetnie grała na pianinie i uwielbiała operę. Oboje pracowali w fabryce stali : on początkowo jako goniec. Ralph szkolną edukację zakończył już w wieku 13 lat, ale dał sobie radę w życiu, będąc m.in. sprzedawcą ubezpieczeń i kapralem w RAF. Pierwsze lata emerytury spędzili podróżując po świecie, byli m.in. osiem razy w Ameryce.

Udany związek i długowieczność zawdzięczali, jak sami twierdzili, spędzaniu czasu na świeżym powietrzu, zdrowemu odżywianiu, chodzeniu do kościoła, diecie, unikaniu papierosów i... kropli whisky każdego wieczoru. Zdarzały się im drobne sprzeczki. O drobiazgi. - Małe kłótnie są dobre dla związku- zapewniała Phyllis.

Branie i dawanie
1 stycznia 2014 r. 77. rocznicę ślubu świętowali ich rodacy Robert i Susan Erskine. - Pobraliśmy się w Nowy Rok, ponieważ kiedyś nie dostawało się zapłaty za wzięcie wolnego dnia, a chcieliśmy, by wszyscy najważniejsi dla nas ludzie uczestniczyli w uroczystości - wspomina 101-letnia Susan.

Poznali się podczas potańcówki zorganizowanej przez kościół w ich mieści, ale ślub wzięli 5 lat później. Mamie Susan spodobał się miły, niepalący i niepijący stolarz. Ich związek umacniało przeciwieństwo charakterów i... podział obowiązków. - Ja lubię się śmiać, a Robert jest poważny. Ja dużo gadam, on jest milczący - wyjaśnia Susan. I dodaje: - Ja wykonuję całą robotę w domu, a on zajmuje się tym, co wokół domu.

Na pytanie o tajemnicę miłości odpowiada gadatliwa Susan: - Ważne jest rozumienie swoich słabości, branie i dawanie, słuchanie siebie nawzajem i szanowanie opinii drugiej osoby.

Co na to milczący Robert? Jak dawniej czule całuje żonę, trzyma za rękę, zabiera do miasta na kolacje. Od 1945 roku nie opuścił żony na dłużej niż jeden dzień. - Ciągle jest romantycznie - mówi Susan.

Mamusie nas pożeniły
W ubiegłym roku brylantowe gody obchodzili Jan i Anastazja Liwakowie, mieszkający z Branwi w gminie Dzwola w woj. lubelskim. Mieli czwórkę dzieci, ale żyje tylko jedno z nich - 59-letni syn Marian. Pobrali się w 1938 roku. O miał 22 lata, ona liczyła sobie 17 wiosen.

Jak przeżyli tak długo ze sobą? - Mamusie nas pożeniły, ale się lubiliśmy i szanowali - mówił Jan.
- No i trza się lubić, zgadzać, wspierać i wybaczać sobie - bez tego ani rusz - podkreślała Anastazja.
- Kochali się. Czasem kłócili. Bo tata był prędki, poganiał powolną mamę, a ona mu często ustępowała, widząc, że jest zdenerwowany - wspomina syn.

W 75. rocznicę ślubu odwiedziło ich kilkanaście osób. Kolejnego jubileuszu Liwakowie już nie doczekali. - Zmarli ze starości. Tata cztery miesiące, a mama trzy dni przed 76. rocznicą ślubu - mówi mi ich syn.

Bądź trochę bliżej
26-letni Frederick Noble musiał opuścić swą o 4 lata młodszą żonę Elizabeth już dwa dni po ślubie, bo w 1941 roku trafił do Królewskiej Brygady Pancernej. Ale przeżyli ze sobą 70 lat.

Ich wnuk, Andrew Roland, znalazł przypadkiem, w puszce po herbacie, listy miłosne, które pisali do siebie przez całe życie.

"Jesteś najbardziej cudowną, wspaniałą, drogocenną, umiłowaną, uwielbioną, uroczą, boską i kochającą żoną, jaka kiedykolwiek żyła" - pisał on. Stęskniony, marzył, by móc ją objąć: "Kochanie, pozwól mi szeptać do ucha wszystkie te słowa miłości. Są one przeznaczone tylko dla ciebie, moja najdroższa". Miłość pielęgnowali do swych ostatnich dni.

***
Trzeba podziwiać tych bohaterów. Zwłaszcza w obecnych czasach, gdy przeciętna wieku zawierających małżeństwo znacznie się podwyższyła (w Szwecji wynosi 35 i 32 lata, w Holandii - 33 i 30, w Polsce - 28 i 26). Jak tu doczekać złotych godów, nie wspominając już o... dębowych?

Rocznice ślubu - gody
1. papierowe
2. bawełniane
3. skórzane
4. owocowe, kwiatowe lub jedwabne
5. drewniane
6. cukrowe lub żelazne
7. miedziane lub wełniane
8. brązowe, spiżowe lub blaszane
9. gliniane, generalskie lub fajansowe
10. cynowe lub aluminiowe
11. stalowe
12. jedwabne lub lniane
13. koronkowe
14. z kości słoniowej
15. kryształowe
20. porcelanowe
25. srebrne
30. perłowe
35. koralowe
40. rubinowe
45. szafirowe
50. złote
55. platynowe lub szmaragdowe
60. diamentowe
65. żelazne
70. kamienne
75. brylantowe
80. dębowe

Zobacz najświeższe newsy wideo z kraju i ze świata
"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+
Artykuły, za które warto zapłacić! Sprawdź i przeczytaj

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska