Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wybuch kamienicy w Katowicach: Potężny huk, walące się ściany [RELACJE MIESZKAŃCÓW]

Redakcja
Monika Chruścińska
Wybuch w kamienicy w Katowicach: - Usłyszeliśmy tylko potężny huk, walące się ściany. Potem z sąsiadem próbowaliśmy wyprowadzić innego sąsiada, bo był przywalony - mówi jeden ze świadków. Relacje mieszkańców są wstrząsające ZOBACZ WIDEO

Wybuch w kamienicy w Katowicach:

Relacje mieszkańców, którzy przeżyli wybuch są wstrząsające.

CZYTAJ KONIECZNIE:
WYBUCH W KAMIENICY W KATOWICACH: POSZUKIWANI TO MAŁŻEŃSTWO DZIENNIKARZY Z DZIECKIEM

W porannym wybuchu w kamienicy w Katowicach na rogu ul. Sokolskiej i Chopina zawaleniu rannych zostało 5 osób. Jedna jest w stanie ciężkim - to mężczyzna, w którego mieszkaniu wybuchła butla z gasem. ma poparzone 60 proc. ciała i leczony jest w szpitalu w Siemianowicach Śląskich.

CZYTAJ KONIECZNIE:
WYBUCH GAZU W KATOWICACH RELACJA NA ŻYWO

Trzy osoby uznane są za zaginione. Ratownicy cały czas próbują do nich się dostać.

ZOBACZ KONIECZNIE:
NAJPIERW WSTRZĄS W KOAPLNI, POTEM WYBUCH W KAMIENICY

Trwa akcja poszukiwawcza na gruzowisku zawalonej w Katowicach kamienicy, w której najprawdopodobniej wybuchł gaz. Około dwustu strażaków szuka trzech zaginionych osób, które mogą znajdować się pod gruzami budynku.

Mieszkańcy relacjonują, że nad ranem obudził ich odgłos wybuchu.

Patryk Gruszka mieszka w kamienicy na przeciwko. Wybuch był tak potężny, że w jego mieszkaniu poszły wszystkie szyby w oknach.

- To był ogromny wybuch, poczuliśmy taki potworny podmuch, fragmenty kamienicy z przeciwka wpadły do naszego mieszkania. Zbiegłem na dół, żeby pomóc tym ludziom, którzy uciekali z kamienicy. Jedną panią ściągano z okna. Teraz szukam jakiegoś hotelu dla rodziców, bo nie mamy w mieszkaniu szyb w ogóle - mówi Patryk Gruszka.

- Myślałem, że jest tąpnięcie. Odczułem wstrząs, zgasło światło - powiedział jeden z mieszkańców. - Usłyszeliśmy tylko potężny huk, walące się ściany. Potem z sąsiadem próbowaliśmy wyprowadzić innego sąsiada, bo był przywalony - relacjonował pierwsze chwile tuż po wybuchu inny lokator kamienicy.

Agnieszka Serafin mieszka w kamienicy obok: W nocy zerwał nas na nogi potężny huk. Kamienica cała się zatrzęsła. Myśleliśmy początkowo z mężem, że to wypadek na ulicy. Od sąsiadów dowiedzieliśmy się, że to wybuch gazu w kamienicy obok. Teraz jedziemy do moich rodziców ogrzać się, bo w domu media odcięte.

- To był ogłuszający huk - tak o wybuchu w katowickiej kamienicy mówią mieszkańcy sąsiednich domów. W okolicznych budynkach wypadły szyby, a mieszkańcy zostali ewakuowani. Strażacy i ratownicy wciąż przeszukują gruzowisko, jednak ze względu na zły stan techniczny budynku akcja jest bardzo trudna. Do szpitala trafiło pięć osób. Los trzech innych, które są zameldowane w kamienicy, wciąż nie jest znany.

Ojciec dominikanin Michał Śliż, proboszcz parafii przy ulicy Sokolskiej: Obudził nas wstrząs i wybuch. Jak doszedłem do kamienicy, część była już zawalona i płonął strych. Zaprosiliśmy ewakuowane osoby do salek przyklasztornych pod kościołem. Zrodziło się tu swego rodzaju centrum dla poszkodowanych. Zapewniliśmy ubrania, coś ciepłego. Caritas archidiecezji katowickiej uruchomił specjalne konto dla poszkodowanych. Rzeczy materialne - koce, ubrania zbieramy w parafii.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!