Swoimi spostrzeżeniami podzielili się z nami. - Na oddziale wewnętrznym dąbrowskiego szpitala przebywa moja mama i gdyby tylko była taka możliwość, to zabrałbym ją stąd natychmiast. Niestety została zarażona w szpitalu bakteriami gronkowca, a teraz nie ma nawet leków, które trzeba jej w takiej sytuacji podać. Potrzebny jest podpis dyrektora, by wogóle mogły zostać kupione. Czy tak powinna wyglądać opieka nad chorymi? - mówi mężczyzna.
- Na oddziale wewnętrznym nie działa wcale żaden system przyzywania pielęgniarek w razie nagłej potrzeby. Nie ma dzwonków, nie ma innych możliwości, by kogokolwiek wezwać. A jest tutaj wiele osób obłożnie chorych, które o swoich potrzebach muszą jakoś poinformować personel. Tymczasem tutaj można nawet godzinę krzyczeć w sali i nikt się nie pofatyguje. Bo, po co - dodaje.
Jak przyznaje w takiej sytuacji trudno mówić o tym, że w razie pojawienia się ognia, czy innego zagrożenia ktoś będzie w stanie dać znać w porę personelowi.
- Chciałem i prosiłem o to, by taki dzwonek zamontować przy łóżku mamy i co usłyszałem? Że będzie przeszkadzał innym. To jest nie do pomyślenia. Rozmawiałem także z dyrektorem szpitala na ten temat. Ten stwierdził jednak z przekonaniem, że o niczym nie wie, że nic mu nie wiadomo o tym, by system przyzywowy nie działał, że nikt mu tego nie zgłaszał. Pytałem więc na oddziale, a tutaj z kolei usłyszałem, że zostało skierowanych w tej sprawie mnóstwo pism, że było też wiele próśb, by to zaczęło działać. No to o co w końcu chodzi? Jeden mówi jedno, inny drugie. Ktoś powinien się zająć tym szpitalem, bo to skończy się tragedią - dodaje.
*Prawybory z DZ: Kto prezydentem? Kto burmistrzem? ZOBACZ i ZAGŁOSUJ
*Nowy Supersam w Katowicach będzie nową galerią handlową ZDJĘCIA
*Najlepsza jednostka OSP w woj. śląskim ZAGŁOSUJ W PLEBISCYCIE FINAŁOWYM
*Praca w Oplu w Gliwicach: Kogo poszukują, jakie zarobki SPRAWDŹ
*Śląsk, którego nie było. Niesamowite wizjonerskie projekty śląskich miast
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?