Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Miecze spod Grunwaldu są w Rosji?

Zbigniew Święch
archiwum
Topór bojowy, znaleziony niedawno przez zbieracza na na Polach Grunwaldzkich, niedaleko jeziora Łubień, mógł być, według historyków, użyty w bitwie w 1410 roku. Od paru dni na Polach Grunwaldzkich pięćdziesiąt osób z Polski, Danii, Norwegii, Wielkiej Brytanii i Litwy poszukuje śladów po jednej z największych bitew średniowiecza.

Jak wyjaśnia dyrektor Muzeum Bitwy pod Grunwaldem Szymon Drej, przeszukiwane jest miejsce zasadniczego starcia polskiego rycerstwa z wojownikami krzyżackimi - według Jana Długosza doszło do niego w Dolinie Wielkiego Strumienia. Przebadanych zostanie ok. 500 hektarów.

***
Przy okazji pojawiły się pytania o słynne dwa nagie miecze, które - jak opisywał Jan Długosz - mistrz krzyżacki Ulryk wysłał do króla Władysława, by zachęcić go do podjęcia niezwłocznie bitwy.

Po grunwaldzkiej wiktorii ciężkie wozy z trofeami przybyły na Wawel. W skrzyniach oprócz zdobycznych chorągwi były m.in. także owe dwa miecze.

Jagiełło przekazał je do skarbca koronnego. Pierwszy inwentarz z czasów Kazimierza Jagiellończyka (1475) wymienia je. Były także wymieniane w inwentarzach w XVII i XVIII wieku.

21 kwietnia 1792 roku Tadeusz Czacki po spisaniu zawartości skarbca zawarte w nim pamiątki narodowe wystawił na widok publiczny. Mnóstwo ludzi oglądało wówczas korony i inne regalia oraz owe miecze krzyżackie. Jako starosta nowogrodzki i członek Komisji Skarbu niczego wówczas z Wawelu nie zabierał. Dopiero w 1796 roku, gdy już na Wawelu, po wyjściu Prusaków, byli Austriacy, Tadeusz Czacki otrzymał zgodę na wzięcie ocalałych z pruskiej grabieży obiektów. Należały do nich m.in. sandały koronacyjne Zygmunta Augusta, buzdygan z herbem Jagiellonów, miecz Stefana Batorego poświęcony przez papieża Grzegorza XIII i owe dwa krzyżackie miecze.

To wszystko zabrał do Porycka, gdzie pragnął stworzyć muzeum pamiątek Rzeczypospolitej. Kiedy jednak zobaczył, że księżna Izabela Czartoryska realizuje pomysł gromadzenia pamiątek narodowych, ofiarował jej jeden z grunwaldzkich mieczy do zbiorów puławskich. Drugi miecz znalazł się w Świątyni Sybilli w Puławach już po śmierci Czackiego (1813).

Oba miecze umieszczone zostały w specjalnej niszy, tuż za szkatułą królewską, w której znalazły się najcenniejsze pamiątki po królach. Księżna Izabela dodatkowo z Malborka uzyskała dwa miecze - w jej zbiorach znajdowało się w sumie pięć krzyżackich mieczy.

Cały zbiór dotrwał w spokoju do wybuchu powstania listopadowego. Ewakuacja zbiorów w trakcie działań wojennych była dramatyczna. Ludzie przenosili je przed kordon, ukrywali w kościołach. Większość pamiątek znalazła się w paryskim hotelu Lambert, by powrócić w 1876 roku do Krakowa, dając początek Muzeum Narodowemu.

Ale po krzyżackich mieczach ślad zaginął!
***
Podczas kwerendy przed napisaniem swej znakomitej pracy doktorskiej (Dzieje zbiorów puławskich, Kraków 1962) Zdzisław Żygulski jr odnalazł pośród rękopisów Biblioteki Czartoryskich dokument niesłychanie ważny dla losów obu mieczów. Wynikało z niego, że ks. Józef Dobrzyński, proboszcz parafii włostowickiej, miał u siebie przedmioty ze zbiorów puławskich.

Kiedy w 1853 r. ksiądz zmarł, niejaki Amborski, nauczyciel tamtejszej szkółki wiejskiej, dopominał się w imieniu hr. Andrzeja Zamoyskiego (ten powoływał się na ukaz cara Mikołaja I) o ich zwrot. Zabrał przedmioty wskazane przez siostrę ks. Dobrzyńskiego, z wyłączeniem książek i broni. Nie pozwolił ich zabrać zastępca wójta.

Broń żandarmeria odesłała do twierdzy w Zamościu. Pełnomocnik Zamoyskich skierował prośbę o ich wydanie do rosyjskiego namiestnika Paskiewicza, ale nie dostał odpowiedzi. Dostał natomiast spis broni. Jego tytuł brzmiał: Broń zabrana przez żandarmerię:

1.Dwa miecze krzyżackie przysłane przez W.Mistrza Władysławowi Jagielle przed bitwą pod Grunwaldem.
2.Dwie krócice księcia Józefa Poniatowskiego.
3. Para pistoletów.
4. Dwa pałasze nowszych czasów, podobno te same, których używali w roku 1831 hrabiowie Zdzisław i August Zamoyscy.
5. Koncerz.
6. Narzędzie jakieś wojenne w kształcie piły.
7 Chorągiewka Gwardii Francuskiej ofiarowana do Sybilli przez generała Krasińskiego.

***
Na tej informacji z roku 1858 urywa się wszelki ślad do obu mieczach krzyżackich podarowanych Jagielle i Witoldowi.

Motyw tych mieczów pojawia się często na pomnikach chwały oręża polskiego. Najsławniejszym monumentem przedstawiającym króla Władysława z mieczami nad głową jest dzieło Stanisława Ostrowskiego. Pomnik ten zawieziono w 1939 roku na wielką wystawę światową do Nowego Jorku. I już tam pozostał, na poczesnym miejscu w Central Parku.
Czy jest cień szansy na odnalezienie mieczy?

Nie można wykluczyć, że znajdują się w którymś z rosyjskich muzeów lub w rękach prywatnych...

Co wiesz o Krakowie? WEŹ UDZIAŁ W QUIZIE!"

"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+
Artykuły, za które warto zapłacić! Sprawdź i przeczytaj

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska