Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Świniary. Pani Maria po trąbie powietrznej podnosi się od roku. Możemy pomóc

Małgorzata Więcek-Cebula
Maria Majewska dziękuje wszystkim za pomoc. Dzięki temu wkrótce będzie mogła wprowadzić się do swojego nowego domu
Maria Majewska dziękuje wszystkim za pomoc. Dzięki temu wkrótce będzie mogła wprowadzić się do swojego nowego domu Małgorzata Więcek-Cebula
65-letnia Maria Majewska ze Świniar w powiecie brzeskim krząta się nerwowo przy nowym domu. Nie może się doczekać, kiedy wreszcie się do niego wprowadzi. - Oczami wyobraźni widzę jak wieszam w oknach firanki, sprzątam zakurzone meble, czyszczę dywan - wzdycha emerytka spoglądając na surowe ściany budynku.

Jeszcze rok temu była zdruzgotana. Nie wierzyła, że będzie mogła wrócić w to miejsce. Trąba powietrzna dosłownie zmiotła dach jej starego domu, poprzestawiała również ściany. Nadzór budowlany nie miał wątpliwości, że budynek nadaje się już tylko do rozbiórki.

- Czegoś takiego nigdy nie przeżyłam. Wiatr wyrywał drzewa, myślałam, że nasz budynek poskłada się jak domek z kart - wspomina dramatyczne chwile pani Maria. - Już prędzej spodziewałabym się zalania, bo mieszkamy blisko Wisły. Na trąbę powietrzną nikt nie jest w stanie się przygotować. Z pomocą kobiecie przyszli sąsiedzi oraz gmina. Mieszkańcy wsi zakasali rękawy i wspólnie odbudowali dom pani Marii. Nie jest może wielki, ale dla niej i dla jej syna to najpiękniejszy prezent, jaki mogli otrzymać.

- To moje miejsce na ziemi, tu wychowałam dzieci - ociera łzę pani Maria, ale to już łzy radości. Matce i dorosłemu, lecz mocno schorowanemu synowi, samorząd zapewnia mieszkanie w położonym w pobliżu domu nauczyciela. Od razu też wsparł rodzinę i wystąpił do wojewody o środki na odbudowę domu.

- Dostali około 65 tysięcy złotych z puli przeznaczonej na usuwanie skutków klęsk żywiołowych. Pomogliśmy też w załatwieniu wielu formalności - przekonuje Jan Pająk, wójt gminy Drwinia.

Budowa ruszyła wiosną. Dom stanął w kilka tygodni. Wkrótce pojawił się na nim dach. Teraz potrzebne są okna i drzwi. Te chce sfinansować samorząd gminy.

- Mamy przygotowaną uchwałę w tej sprawie. Chcemy przekazać naszym mieszkańcom 9 tysięcy złotych na zakup stolarki. Decyzja zapadnie podczas najbliższej sesji rady gminy zaplanowanej na koniec września - mówi wójt Jan Pająk. To jednak jeszcze nie wszystko. Samorząd chce pomóc także w przygotowaniu dokumentacji potrzebnej do wykonania przyłącza wody i gazu.

Pani Maria nie kryje radości i wdzięczności. - Wiele osób nam pomogło. Poświęcali bezinteresownie swój wolny czas, wspaniali ludzie - dodaje z uznaniem 65-latka.

Dziś już wiadomo, że w tym roku rodzina nie zdąży się wprowadzić do nowego domu. Ale jest wielce prawdopodobne, że nastąpi to wiosną.

Pani Maria na działce, na której trwa odbudowa jej domu, jest przynajmniej kilka razy dziennie. - Tu czuję się najlepiej, nie chcę się stąd ruszać - podkreśla.

Aby pomóc rodzinie Majewskich można kontaktować się z Gminnym Ośrodkiem Pomocy Społecznej w Drwini. Tel. 12/ 281 76 02, 281 74 10 lub e-mail: [email protected].


Napisz do autorki:

[email protected]

Co wiesz o Krakowie? WEŹ UDZIAŁ W QUIZIE!"

"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+
Artykuły, za które warto zapłacić! Sprawdź i przeczytaj

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska