Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

„Korczak” po remoncie (choć nie do końca). Kolorowy szpital

(ij)
Z wielką pompą odbyło się uroczyste otwarcie szpitala im. Korczaka, który przeszedł gruntowną rewitalizację. Liczni goście zwiedzali wyremontowane budynki, w niebo wypuszczono balony... Ale pacjentów szpital zacznie na dobre przyjmować dopiero pod koniec listopada. Trwają jeszcze przetargi na nowy sprzęt medyczny i meble. Pacjenci przyjmowani są na razie tylko na oddziałach chirurgii i laryngologii, które pracowały także w czasie remontu.

Remont kosztował 28 mln zł. 11 mln pochodziło ze środków Urzędu Marszałkowskiego w Łodzi, a pozostała kwota z Unii Europejskiej. Za te pieniądze udało się zrewitalizować pięć budynków, w których przyjmowani będą mali pacjenci. Na remont czekają jeszcze laboratorium, budynek kuchni i budynek techniczny. W planach jest także zagospodarowanie terenu wokół szpitala i wyburzenie starych garaży, ale na razie nie ma na ten cel środków.
W wyremontowanej części szpitala zrobiło się niezwykle barwnie. Sale dla pacjentów pomalowano na różne kolory. Na ścianach powstały także bajkowe malowidła stworzone przez studentów Akademii Sztuk Pięknych w Łodzi. Na zewnątrz zabytkowych budynków pozostawiono charakterystyczną fasadę z czerwonej cegły, która została oczyszczona. Wymieniono m.in. dachy, okna, drzwi, elementy konstrukcyjne budynków, instalacje wodociągową i elektryczną.
Remont trwał 2 lata. Kiedy szpital zacznie działać na dobre, będzie mógł przyjąć 60 tys. pacjentów rocznie.
Ramka
Lecznicę dla dzieci przy al. Piłsudskiego wybudowano w 1903 r. Była wtedy największym i najnowocześniejszym szpitalem pediatrycznym w Europie. Ufundowała ją rodzina Herbstów, po śmierci córki Anny Marii. Jej imię szpital nosił przez prawie pół wieku. W 1950 r. nadano mu imię Janusza Korczaka. Od 2003 r. „Korczak” jest częścią szpitala im. Kopernika w Łodzi.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany