Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Na bruku Krupówek

Jerzy Sułowski
archiwum
Parę pokoleń Polaków ma w albumach zdjęcia z misiem na Krupówkach. Miś jest na nich przyjazny i bielutki, jak z reklamy proszku do prania. Niestety - zakopiański miś stracił już maniery, pociąg do higieny i rozum. Dziś nikt się do niego nie przytuli.

Upadek misia zaczął się kilka lat temu. W 2011 r. "Krakowska" alarmowała, że: "brudne i pijane misie nachalnie zaczepiają, zwłaszcza dziewczyny." Rok później pisaliśmy, że miś już codziennie pracuje pijany.

W roku 2013 pijany miś pobił turystę, aż polała się krew. Teraz sięgnął bruku. W sieci rekordy oglądalności bije filmik, na którym widać, jak symbol Zakopanego, urżnięty w trupa, czołga się po ulicy.

Ale Krupówkom grozi nie tylko upadły miś "pracujący" tu za dnia. Wieczorami na odcinku 200 m nachalnie zaczepia turystów kilkanaście naganiaczek z klubów dla "dżentelmenów", lokali ze striptizem i panienkami. Seksbiznes może zaszkodzić wizerunkowi Zakopanego bardziej, niż stado narąbanych misiów. Już jest jak na pigalaku.

CO TY WIESZ O WIŚLE? CO TY WIESZ O CRACOVII? WEŹ UDZIAŁ W QUIZIE!"

"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+
Artykuły, za które warto zapłacić! Sprawdź i przeczytaj

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska