Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wszystkie miłości Rio de Janeiro. Los czasem się uśmiecha...

Monika Jagiełło
"Rio, I love you" to dziesięć historii opowiedzianych przez znanych reżyserów z różnych zakątków świata
"Rio, I love you" to dziesięć historii opowiedzianych przez znanych reżyserów z różnych zakątków świata archiwum
Po Nowym Jorku, który nigdy nie śpi i poetyckim Paryżu, na ekrany kinowe trafia trzecia część filmowej opowieści o miłości w wielkim mieście. "Rio, I love you" to zbiorowe dzieło dziesięciu reżyserów, którzy pokażą sercowe perypetie w stolicy samby, Rio de Janeiro.

"Rio, eu te amo" - bo tak brzmi tytuł filmu w oryginalnej, portugalskiej wersji, to filmowa panorama uczuć. Trwający niespełna sto minut film podzielono na dziesięć nowel. Są tu historie trudne - tak jak trudne jest życie w brazylijskim Rio. To jednak tylko połowa obrazu - bo w Rio de Janeiro dzieją się przecież rzeczy piękne, a miasto kipi od emocji.

Poznajemy m.in. Zé, który tworzy rzeźbę z piasku na plaży Copacabana. Jego życie zmieni się, kiedy usłyszy pośród miejskiego zgiełku głos kobiety, którą uczyni swoją muzą. Z kolei Texas - bohater historii wyreżyserowanej przez Meksykanina Guillermo Arriagę - to jednoręki bokser, który stoczy pojedynek życia. Nie o nagrodę jednak Texas będzie walczyć, lecz o zdrowie swojej ukochanej, Marii.

Znana dzięki filmowi "Karmel" reżyserka Nadine Labaki przedstawi opowieść o bezdomnym Jao - pięcioletnim chłopczyku, który mieszka pośród miejskich dworców. Film o Jao to historia o telefonie, który odmienia jego życie. Chłopiec pewnego dnia usłyszy w słuchawce głos Jezusa.

W "Rio, I love you" nie może zabraknąć tańca. Samba pojawi się z pełnym namiętności pocałunkiem w środku nocy. Przeniesiemy się też na wysepkę Paqueta - niezwykłe miejsce w Rio, gdzie rosną afrykańskie baobaby, a samochody nie mają prawa wjazdu. Rozegra się tam dramat rozstania.

Samej koncepcji filmowego cyklu o miłości w metropolii zachwalać nie trzeba. Ciekawe historie opowiedziane z perspektywy kilku reżyserów, reprezentujących siedem różnych narodowości - wciągają. Ich siła tkwi nie tylko w fabule, pejzażach, czy renomie nazwisk twórców. To też spojrzenie na miłość z punktu widzenia różnych kultur.

"Rio, I love you"
Reż.: Andrucha Waddington, Paolo Sorrentino, Fernando Meirelles, Stephan Elliott, John TurtuRRo, Guillermo Arriaga, Sang-soo Im, Carlos Saldanha, Nadine Labaki, Vincente Amorim

Cinema City Bonarka/Galeria Kazimierz, Multikino, Kino Pod Baranami

CO TY WIESZ O WIŚLE? CO TY WIESZ O CRACOVII? WEŹ UDZIAŁ W QUIZIE!"

"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+
Artykuły, za które warto zapłacić! Sprawdź i przeczytaj

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska