Wszystko z powodu zeznań złożonych przez Katarzynę Wojtowicz, która w Gminnym Ośrodku Pomocy Społecznej w Krokowej zajmowała się wielodzietną rodziną z Odargowa. Jej zeznania odbiegły od tego, co wcześniej przed sądem mówiła Justyna Chomicz, była kierowniczka zespołu pieczy zastępczej w puckim PCPR. Poszło o liczbę spotkań obu pań u Anny i Wiesława Cz., do których trafiły dzieci z Odargowa.
- Trzeba zweryfikować dokumenty z krokowskiego GOPS - mówi sędzia, który wyznaczył następne posiedzenie na 1 października. - Może wówczas uda się zamknąć przewód i przynajmniej rozpocząć mowy końcowe.
Zobacz więcej ZDJĘĆ z procesu byłych dyrektorek PCPR w Pucku
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?