Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dlaczego to właśnie z Tarnowa ludzie najczęściej emigrują?

Julita Majewska
Jak wynika z danych Głównego Urzędu Statystycznego Tarnów w kolejnych latach będzie się kurczył. Za dwadzieścia lat tarnowian może być mniej nawet o 17 tys.  niż dziś.
Jak wynika z danych Głównego Urzędu Statystycznego Tarnów w kolejnych latach będzie się kurczył. Za dwadzieścia lat tarnowian może być mniej nawet o 17 tys. niż dziś. fot. Michał Gąciarz
Według spisu powszechnego z 2011 r. z miasta wyjechało za granicę około 7,5 proc. mieszkańców. O pracę w Tarnowie jest nieco łatwiej, ale nie na tyle by powstrzymać wyjazdy "za chlebem".

- Kocham to miasto, ale nie ukrywam, że chciałbym z niego jak najszybciej wyjechać. To jest miasto ludzi zamrożonych - tak powiedział nam kilka miesięcy temu młody tarnowski artysta Michał Książek.

Okazuje się, że podobne plany, od kilku lat, wciela w życie wielu mieszkańców Tarnowa. W porównaniu do roku 2004 miasto opuściło już 7,5 proc. wszystkich mieszkańców, udając się na zagraniczną emigrację. Niestety, jak wskazują badania w tym niechlubnym rankingu przodujemy w całej Polsce. Podobnie, choć nieco lepiej, jest w Zabrzu i Białymstoku. To, że z Tarnowa się wyjeżdża, to nie nowość, ale chyba nikt nie zdawał sobie sprawy, że jest aż tak źle ...

- Mnie to nie dziwi. Wielu moich znajomych wyemigrowało i nie narzeka. Tutaj nie mogli znaleźć pracy, a za granicą wiedzie im się całkiem dobrze. Prawda jest taka, że nie ma tutaj perspektyw dla młodych ludzi, przynajmniej ja takich nie widzę - mówi Ela, która w Irlandii spędza co roku 6 miesięcy. Pracuje tam jako kelnerka. Nie wyklucza, że przeniesie się tam na stałe.

Zarobkową emigrację znacznie ułatwiło wejście Polski do Unii Europejskiej i to właśnie główny powód tego, że Tarnów pustoszeje. W raporcie miasta z 2004 r. czytamy, że w Tarnowie zameldowanych jest prawie 120 tys. mieszkańców. W ostatnim z 2012 r. ta liczba zmniejszyła się do 113 tys. teraz jest ich ok. 111 tys. W pierwszych statystykach dotyczących wyjazdów zagranicznych, które pochodzą z 2006 r. wynika, że wtedy Tarnów opuściło ok. 2 tys. mieszkańców, podobnie w roku kolejnym. W 2009 i 2010 roku ta tendencja nieco osłabła, ale od roku 2010 aż do dzisiaj jest stały wzrost. W 2012 wyjechało z Tarnowa za granicę ok. 1300 osób.
To najczęściej młode osoby, niekiedy bardzo dobrze wykształcone, dla których w Tarnowie nie ma pracy.

- Nasz rynek pracy jest rzeczywiście dość wąski. Nie ma tutaj zapotrzebowania na wysokiej klasy specjalistów, którzy mogliby dobrze zarabiać. Dlatego też wiele osób szuka sobie zajęcia gdzieś indziej - mówi Leszek Nowicki, prezes Tarnowskiej Agencji Rozwoju Regionalnego. Zdecydowana większość tych, którzy decydują się na emigrację, to ludzie młodzi. Często właśnie za granicą zakładają rodziny, co powoduje, że szanse na powrót są bardzo małe.

- Mam tutaj swój biznes, ale w ostatnicha latach jest bardzo źle. Mimo zapowiedzi, że sytuacja gopsodarcza w Polsce ogólnie sie poprawia, ja tego w ogóle nie czuję. Mam żonę i trójkę dzieci. Chciałbym zapewnić mojej rodzinie byt na jakimś konkretnym poziomie. Czuję, że jest to coraz trudniejsze, dlatego nie wykluczam, że zamknę swój biznes i wyjadę do Kanady albo USA. Mam tam rodzinę - mówi pan Adam, właściciel niewielkiej fabryki pod Tarnowem.

Fakt, że wyjeżdżają głównie młodzi potwierdza się choćby w statystykach Urzędu Stanu Cywilnego. W porównaniu do roku 2009, w którym w mieście odbyło się najwięcej bo 1166 ślubów, ich liczba spadła do 763 w roku 2013.

- Rzeczywiście jest to dość wyraźna tendencja. W tym roku też się utrzymuje. Miesiące letnie, w których zawiera się najwięcej małżeństw, w tym roku są szczególnie ubogie pod tym względem - mówi Beata Idziniak, zastępca kierownika Urzędu Stanu Cywilnego w Tarnowie.

Mimo znacznego spadku liczba zawieranych małżeństw, nie spada liczba rozwodów. Od kilku lat utrzymuje się na stałym poziomie ok. 250 rocznie. To też częściowo efekt emigracji, zwłaszcza w takich rodzinach, w których jeden z małżonków wyjeżdża do pracy za granicę i pozostawia tutaj resztę rodziny.

Z roku na rok widocznie zmniejsza się także liczba urodzeń w tarnowskich szpitalach. W ciągu ostatnich lat spadła o 650 noworodków rocznie (z 3058 w roku 2010, do 2385 w 2013 r.).

- Myślę, że dla naszego pokolenia wyjazd do pracy do innego kraju nie jest jakimś szczególnym wydarzeniem. Jest to raczej normalne. Kiedyś wyjeżdżało się do pracy do innego miasta, teraz jedzie się do innego kraju. Jest tak samo blisko. Lot samolotem to jakieś dwie godziny. Bariera językowa już nie jest problemem. Angielski zna co druga osoba - mówi Anna Książek, która pracuje w Wielkiej Brytanii. Nie wyklucza powrotu, ale na pewno nie w najbliższym czasie.

To, że młodzi tarnowianie są coraz bardziej mobilni powoduje, że z roku na rok zmienia się struktura miasta. Tarnów się starzeje. Przeciętny wiek mieszkańca Tarnowa z roku na rok jest coraz wyższy i na koniec 2011 r. wynosił 40,3 lat podczas gdy w 2005 r. - 37,7 lata. Statystyczny mieszkaniec Tarnowa był starszyo 3 lata od statystycznego mieszkańca województwa (37,3) i sąsiedniego Nowego Sącza (37,3) oraz o blisko rok starszy od statystycznego mieszkańca Krakowa.

Według prognozy GUS, do 2035 r. liczba mieszkańców miasta nadal będzie spadać. W latach 2020-2029 utrzymywać się będzie jeszcze powyżej 100 tysięcy, natomiast szacuje się, że w 2030 r. może obniżyćsię do 99 tys., a w 2035 r. nawet do 95 tys.

CO TY WIESZ O WIŚLE? CO TY WIESZ O CRACOVII? WEŹ UDZIAŁ W QUIZIE!"

"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+
Artykuły, za które warto zapłacić! Sprawdź i przeczytaj

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska