Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kraków. Na płycie Rynku pojawiły się wybrzuszenia... przez upały [ZDJĘCIA]

Marcin Karkosza
Marcin Karkosza
Nawierzchnia Rynku Głównego popękała i wybrzuszyła się w kilku miejscach przez upał. Jej naprawa potrwa kilka dni i będzie kosztować 18 tys. zł.

Upały w Krakowie. Tłumy na bulwarach wiślanych [ZDJĘCIA]
Dwa pierwsze wybrzuszenia pojawiły się przy wieży ratuszowej, natomiast trzecie w pobliżu pomnika Adama Mickiewicza.

W tych miejscach oprócz pęknięć pojawiły się także szczeliny oraz pokruszone fragmenty kostki brukowej.

Zarząd Infrastruktury Komunalnej i Transportu informuje, że sprawa jest znana urzędnikom: - To nic nadzwyczajnego. Podobne wybrzuszenia pojawiają się kilka razy w roku - mówi Michał Pyclik, rzecznik ZIKiT. - Pod wpływem temperatury dochodzi do naprężeń mogących powodować szkody w rejonie dylatacji, czyli szczeliny, która pozwala brukowi na kurczenie się i rozprężanie.

Według Pyclika rynek popękał prawdopodobnie przez błędne obliczenia wykonawcy., który zrobił zbyt wąskie dylatacje.
Urzędnicy zapowiadają też, że zastanowią się nad wprowadzeniem bardziej restrykcyjnych przepisów dotyczących wjazdu na płytę Rynku.

Drogowcy już rozpoczęli prace przy naprawie szczelin. Mają one zostać usunięte do końca tygodnia.

Naprawa będzie kosztować ok. 18 tys. złotych. Będzie musiało sfinansować ją miasto, bo wykonawca rynku dał na swoją pracę tylko dwuletnią gwarancję, która minęła już 8 lat temu.

CO TY WIESZ O WIŚLE? CO TY WIESZ O CRACOVII? WEŹ UDZIAŁ W QUIZIE!"

"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+
Artykuły, za które warto zapłacić! Sprawdź i przeczytaj

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska