Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Omijanie przepisów i działanie na szkodę pacjenta.To efekt kontroli w szpitalu im. Jonschera w Łodzi

jw
Krzysztof Szymczak
Wojewódzki konsultant ds. radiologii, który kontrolował szpital im. Jonschera w Łodzi po śmierci pacjenta w majowy weekend, nie ma wątpliwości, że doszło do naruszenia przepisów

Jak podaje portal tvn24.pl kontrola w szpitalu im. Jonschera w Łodzi wykazała, że przyczyną śmierci pacjenta w długi majowy weekend było omijanie przepisów oraz działanie na szkodę pacjenta.

Przypomnijmy. Żona zmarłego pacjenta złożyła zawiadomienie do prokuratury o podejrzeniu popełnienia przestępstwa. Do zdarzenia doszło w długi majowy weekend. 57-letni mężczyzna trafił do szpitala im. Jonschera z silnym bólem brzucha, który nie ustępował po zażyciu środków przeciwbólowych.

Lekarze podejrzewali u pacjenta ostre zapalenie otrzewnej. Nie przeprowadzono u pacjenta pełnej diagnostyki, ponieważ osoby do tego uprawnione przebywały na urlopie. Mężczyzna trafił na stół operacyjny ok. godz. 17, mimo, że zgłosił się rano do szpitala. Podczas operacji lekarz stwierdził tętniaka aorty brzusznej i przerwał operację. Mężczyzna został przewieziony do szpitala MSW przy ulicy Północnej. Niestety pacjent zmarł podczas operacji.

"Śmierć pacjenta jest wynikiem poważnych niedociągnięć organizacyjnych powodujących faktyczne pozbawienie pacjentów diagnostyki w trybie ostro dyżurowym" - do takich informacji dotarł dziennikarz portalu tvn24.pl.

Kontrola wykazała, że na dyżurze w weekend nie było lekarza, który mógłby ocenić wyniki badań radiologicznych. Lekarz tego dnia kiedy pacjent zmarł dyżurował przez telefon, a zgodnie z wymogami NFZ powinien być w szpitalu.

Za kilka dni wyniki kontroli przedstawi NFZ.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki