Stanisław Juchnowicz. W Nowej Hucie miał stać Pałac Kultury [ARCHIWALNE ZDJĘCIA]

Czytaj dalej
Fot. fot. Joanna Urbaniec
Joanna Urbaniec

Stanisław Juchnowicz. W Nowej Hucie miał stać Pałac Kultury [ARCHIWALNE ZDJĘCIA]

Joanna Urbaniec

W wieku 97 lat zmarł prof. Stanisław Juchnowicz - wybitny architekt i urbanista, Honorowy Obywatel Stołecznego Królewskiego Miasta Krakowa.

Profesor Stanisław Juchnowicz, który pracował w zespole głównego projektanta Nowej Huty Tadeusza Ptaszyckiego zmarł w wieku 97 lat. Dziś przypominamy wywiad, który w 2014 roku przeprowadziła Joanna Urbaniec.

***

Z Tadeuszem Ptaszyckim mijaliśmy się na korytarzach uczelni w Gdańsku. Pewnego dnia podszedł i zapytał: - Kolego, nowe miasto będziemy budować, interesuje to Pana? Zdecydowałem się w pięć minut...

Nasz bohater, prof. Stanisław Juchnowicz, urodził się w czerwcu 1923 roku w Lidzie. W 1940 roku ukończył gimnazjum we Lwowie i do 1944 roku kształcił się na wydziale architektury Politechniki Lwowskiej.
Przerwaną naukę kontynuował na Akademii Górniczo- Hutniczej w Krakowie, a od 1948 roku na Politechnice Gdańskiej. Rok później rozpoczął pracę jako kierownik Pracowni Urbanistycznej planu odbudowy Głównego Miasta w Gdańsku.

Prof. Juchnowicz w czerwcu 1950 roku zaczął pracować w zespole Tadeusza Ptaszyckiego, generalnego projektanta Nowej Huty.

Nie taki diabeł straszny
Koledzy z Politechniki Gdańskiej straszyli mnie: "Co robisz? Z Gdańska wyjeżdżasz, tutaj jest taka dobra atmosfera". Nic bardziej mylnego. W Krakowie miałem przyjemność pracować w grupie wspaniałych ludzi, zgromadzonych przez Tadeusza Ptaszyckiego. Byli wśród nich członkowie AK z Warszawy i Lwowa, byli żołnierze z armii Andersa. Bardzo to sobie ceniłem, bo przystępowaliśmy do budowy pierwszego socjalistycznego miasta w Polsce, nie mając przekonania do systemu, który je realizował. Wiedzieliśmy, że to miasto nas przeżyje i przeżyje najprawdopodobniej ten system.

Piosenka o Nowej Hucie
Po przyjeździe do Krakowa przystąpiliśmy do pracy. Każdy dzień przynosił nowe decyzje i wyzwania.

Nie mieliśmy doświadczenia w budowaniu nowego miasta. W okresie międzywojennym budowano Gdynię, ale na ten temat nie mieliśmy żadnych publikacji. Każdy z nas posiadał wiedzę, jaką wyniósł z uczelni i niewielką praktykę. To musiało nam wystarczyć.
Gdy z aparatem fotograficznym chodziłem po wsi Mogiła, zostałem przywitany przez okolicznych gospodarzy widłami. Przekonani byli, że moja praca związana jest z ich wysiedleniem.

Ci zostali wywłaszczeni ze swoich ziem za grosze. Była to po prostu grabież. Tłumaczyłem im, że nie jest to ode mnie zależne.

Fakty i mity
Z czasem, gdy powstawały nowe osiedla, atmosfera wśród ludności zaczęła się zmieniać.

Sprostujmy pojawiające się dziwne teorie.

Nieprawdą jest, aby nowohuckie bramy projektowane były tak, żeby mógł przez nie przejechać czołg. Nie ma też specjalnych miejsc dla snajperów na dachach i nie ma też drugiej Nowej Huty pod Moskwą. Natomiast Magnitogorsk był swego rodzaju inspiracją dla architektów.

Układ
Nowa Huta powstała na obszarze niemal niezabudowanym, dlatego można ją było zaprojektować od podstaw. Kompozycja jest geometryczna, zaprojektowana na planie czworoboku, od którego promieniście odchodzi pięć alei. Głównym miejscem jest plac Centralny.

Pierwsze osiedla budowano na zasadzie "jednostki sąsiedniej", rodzaj dystryktów na 5- 6 tys. mieszkańców, wyposażonych w przedszkola, szkoły, żłobki i punkty handlowo-usługowe. Projekt łączył w sobie cechy miasta idealnego i miasta ogrodu. Miasto zaprojektowane było na 100 tys. mieszkańców.

Tadeusz Ptaszycki był człowiekiem niezwykłego charakteru. Potrafił w tamtych, przecież niełatwych, czasach rozmawiać z władzami PZPR i lansować nasze projekty. Często musieliśmy ryzykować, aby realizować własne cele.

Poemat
Na rozwój Nowej Huty wpłynął ,,Poemat dla dorosłych" Adama Ważyka. Władze zorientowały się, że nie ma tutaj usług. Teatr Ludowy i kino Światowid zostały zaplanowane dosłownie dzień po ukazaniu się Poematu

Z dzisiejszej perspektywy Nowa Huta stanowi fenomen w skali światowej, szczególnie jej część powstała po 1960 roku. Stanowi ona wartość, również kulturową, zawartą w tej właśnie kompozycji urbanistycznej. W projekcie Nowej Huty jest autentyzm, zwarta koncepcja, której podstawą jest regularność ulic i placów, nawiązująca do dziedzictwa historycznego.

Nowa Huta Przyszłości
Poważnym problemem jest dziś rekonstrukcja i rewaloryzacja obszarów otaczających kombinat, zdegradowanych przez przemysł.
Ocalałe tereny rolne zachowały swą wartość, ale wymagają rekultywacji.

Plan stworzony w latach 1986-88 wskazuje, w jakim kierunku należałoby zagospodarować 4 tys. ha terenów wokół kombinatu. Celem jest przede wszystkim poprawa środowiska, wszelkie propozycje służą temu celowi.

Kluczowym elementem urbanistycznym obszaru strategicznego jest Park Technologiczny zlokalizowany na zwalnianych terenach przez Hutę im. Sendzimira. Usytuowano go na skrzyżowaniu ulicy Igołomskiej i nowo powstałej obwodnicy.
Bardzo ważny punkt rozwoju Nowej Huty to zagospodarowanie Przylasku Rusieckiego, jako terenu wypoczynkowo-rekreacyjnego.

Kolejny - to wpisanie znaczącej części obiektów HTS, które zostały wyłączone z produkcji, na listę zabytków techniki.

Inicjatywa stworzenia muzeum Nowej Huty na terenie HTS byłaby wspaniałą okazją do zagospodarowania tych budynków. Realizacja projektu Kraków - Wschód to dzieło na miarę pokoleń.

85 procent planu
Pamietam jak podczas omawiania projektu budowy Pałacu Kultury i Nauki w Warszawie, z ust profesora Syrkusa padła koncepcja budowy podobnego pałacu w Nowej Hucie.

Po co? W celu propagowania socjalizmu w Polsce.

Ogarnęło nas wówczas przerażenie. Zupełnie nie widzieliśmy takiego budynku w naszych planach. Na szczęście udało się wytłumaczyć zgromadzonym, że nie jest to dobry pomysł.

Ratusz zlokalizowany miał być na terenie obecnego Parku Ratuszowego, czyli na osiedlu Szklane Domy, ale nastał akurat okres, kiedy zaczęto szukać oszczędności przy realizacji miasta.

Plac Centralny nie został dokończony do dziś - jest to temat otwarty.

Uproszczono i likwidowano attyki, kopuły, rozetki, tralki i inne elementy architektury. Nie powstały: stadion miejski na skarpie wiślanej, dom kultury z pływalnią czy pawilon sportowy nad zalewem.

Uważam, że projekt budowy Nowej Huty został zrealizowany w 85 procentach.

Dalsza rozbudowa Nowej Huty musi odbywać się w porozumieniu z mieszkańcami, ponieważ założenia urbanistyczne gryzą się z wizją ludzi tam mieszkających, a ich siła oddziaływania jest o wiele większa niż w latach pięćdziesiątych.

[polecane]16381623,18975259,19530205,19726815,19721439,19708661[/polecane]

Joanna Urbaniec

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.