Artysta na swoim profilu na facebooku w sprawie wypadku wydał oświadczenie:
„Kochani!
Chciałbym napisać, że to nieprawda, ale niestety miałem wypadek. Czuję się parszywie, ale powoli wracam do siebie i wszystko będzie dobrze. Dziękuję Wam za troskę. Artur”
Manager wokalisty w komentarzu do wydarzenia powiedział, że nic wielkiego się nie stało i aktor nie trafił nawet do szpitala.
- Artur rozbił swój samochód, auto poszło do kasacji – powiedział Łukasz Bartoszak, manager Artura Chamskiego. Na wypadek od razu zareagował funclub Chamskiego „SIŁACZE” postami ze słowami otuchy i wsparcia umieszczanymi na facebookowym profilu gwiazdora.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?