Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Młodzi wiślacy zaczęli trafiać do bramki

Piotr Tymczak, Justyna Krupa
Emmanuel Sarki nie wyklucza odejścia z Wisły w najbliższym czasie
Emmanuel Sarki nie wyklucza odejścia z Wisły w najbliższym czasie Krzysztof Porębski
Sparingowy mecz Wisły Kraków z drugoligowym Zagłębiem Sosnowiec okazał się dobrym testem strzeleckim dla zawodników "Białej Gwiazdy".

Po przerwie swój czas miała wiślacka młodzież. Najpierw gola zdobył 19-letni Tomasz Zając (w pierwszej połowie trafił w poprzeczkę i nie wykorzystał dogodnej okazji). Później zastąpił go 18-letni Adrian Wójcik, który strzelił dwie bramki. Po jego zagraniu padł też gol samobójczy.

W 75 minucie czerwoną kartkę za faul zobaczył Michał Czekaj, ale ze względu na to, że to był sparing, arbiter zezwolił, aby pozostał na boisku.

We wczorajszym meczu nie zagrali kontuzjowani: Paweł Brożek, Ostoja Stjepanović i Donald Guerrier. W przypadku pierwszego to niegroźny uraz i niedługo "Brozio" powinien wrócić do zajęć. Stjepanović nie podpiera się już kulami, ale wciąż ma spuchnięte kolano. Wczoraj nadal czekał na wyniki badań, które określą, jak długo będzie pauzował.

Guerrier w poniedziałek nie stawił się na rehabilitacji i sesji zdjęciowej. Niedawno w internecie zamieścił natomiast swoje zdjęcie z Zurychu. Przypomnijmy, że po zakończeniu minionego sezonu Haitańczyk oznajmił, że leci do Szwajcarii, aby podpisać kontrakt z FC Zurich, choć ma ważną umowę z Wisłą. Wczoraj Guerrier pojawił się na rehabilitacji. Rzecznik Wisły Maksymilian Michalczak poinformował, że zawodnik ma dziś wyjaśnić w klubie dwudniową nieobecność.

W drugiej połowie sparingu z Zagłębiem zagrał Emmanuel Sarki. Wprawdzie temat jego przenosin do 2. Bundesligi upadł, ale zawodnik przyznaje, że jeszcze może opuścić Kraków.

- Być może przed początkiem przyszłego tygodnia będą w tej sprawie jakieś konkrety. Jest zainteresowanie ze strony klubów z Portugalii, Norwegii, Grecji, a nawet z Azerbejdżanu - twierdzi Nigeryjczyk.

Wisła Kraków6 (2) Zagłębie Sosnowiec0

Bramki: 1:0 Jankowski 20, 2:0 Sadlok 34, 3:0 T. Zając 49, 4:0 Wójcik 64, 5:0 Sierczyński 85 samobójcza, 6:0 Wójcik 87.
Wisła: Bieszczad - Burliga (46 Czekaj I[75]), Głowacki (64 Bierzało), Dudka, Sadlok - Uryga (64 Lech) - Boguski (60 Kuczak), Stilić (64 Lucas Guedes), Jankowski, Garguła (46 Sarki) - T. Zając (60 Wójcik).
Zagłębie: Fabisiak (68 Wieczorek) - Sierczyński, Markowski, Kursa, Kutarba (75 Farkas) - Matusiak, Zalewski I(75 Kazimierczyk) - Ryndak, Mizgała (70 Tumicz), Kozak (46 Tylec) - Tumicz (64 Arak).

***

Trener Smuda: Potrzebni napastnik i stoper. Przydałby się też bramkarz

Wisła rozgromiła Zagłębie. Po takim meczu chyba jest Pan zadowolony?
Będę zadowolony jak wszyscy będą zdrowi. A młodzi zawodnicy, na których liczę robią za dużo błędów. Nie możemy sobie pozwolić na to, aby podobne błędy zdarzyły się podczas meczu ligowego.

Paweł Brożek chciałby być gotowy na kolejny sparing w sobotę z Sołą Oświęcim.
Nie naciskam. Wiem jedno, musimy mieć jeszcze jednego prawdziwego napastnika.

A młodzi Tomasz Zając i Adrian Wójcik?
Są bardzo utalentowani. Obaj zrobią karierę.

Maciej Jankowski nie może zastąpić Brożka?
Jest zupełnie innym typem piłkarza. Inaczej zachowuje się w polu karnym, inaczej poza nim.

Jeżeli chodzi o potrzebę ściągnięcia nowego napastnika, to są konkrety?

To jest życzenie.

Kontuzjowany jest Ostoja Stjepanović. W takiej sytuacji nie przydałby się jeszcze jeden defensywny pomocnik?

Przydałoby się jeszcze wiele. Musimy sobie pomagać juniorami.

Wśród nich jest defensywny pomocnik Przemysław Lech.

To melodia przyszłości. Lepszy był Alan Uryga, choć też kilka razy się pomylił.

Nie przydałby się jeszcze na koniec przygotowań sparing z mocnym rywalem?
Nie ma takiej potrzeby. Nie chcę, żeby jeszcze któregoś z naszych zawodników "wycięli". Rywal taki jak Zagłębie też nie jest łatwy. Wystarczy, że przeciwnicy z niższych klas będą przeszkadzać w grze i już masz problemy. Sztuką jest strzelić w takim meczu sześć bramek.

Drużyna jest już gotowa na pierwszy ligowy mecz z Górnikiem w Łęcznej?
Pod względem biegowym jestem spokojny. Musimy jeszcze pracować nad błędami indywidualnymi.

Co jest więc teraz największym problemem w drużynie "Białej Gwiazdy"?
Na dziś najważniejsze jest to, aby doszedł jeszcze jeden stoper i napastnik. A gdybyśmy mieli jeszcze jednego dobrego bramkarza, to byłoby bardzo dobrze.

Właściciel Wisły Bogusław Cupiał niczego nie obiecał?
O wszystkim wie.

A z czego jest Pan zadowolony na obecnym etapie przygotowań?
Z zaangażowania zawodników w tych krótkich przygotowaniach do sezonu. Obawiałem się, że jak ktoś nie da wszystkiego z siebie, to później może źle wyglądać. Jestem jednak zadowolony z fizycznego przygotowania piłkarzy.

Rozmawiał Piotr Tymczak

WEŹ UDZIAŁ W QUIZIE "CO TY WIESZ O SĘDZIOWANIU?"

"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+
Artykuły, za które warto zapłacić! Sprawdź i przeczytaj

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska