Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

54. finał Złotego Kasku. Zabraknie najlepszych Polaków, ale nie emocji

Piotr Pietras
Krzysztof Buczkowski w klasyfikacji Enea Ekstraligi aktualnie jest na 27. miejscu. Zawodnik Unii legitymuje się średnią 1,705 pkt/bieg
Krzysztof Buczkowski w klasyfikacji Enea Ekstraligi aktualnie jest na 27. miejscu. Zawodnik Unii legitymuje się średnią 1,705 pkt/bieg PIOTR PIETRAS
Dwaj tarnowianie, Kacper Gomólski i Krzysztof Buczkowski, mają szansę zdobyć jedno z cenniejszych krajowych trofeów - Złoty Kask.

W sobotę (godz. 15.30) na torze Stadionu Miejskiego w Tarnowie rozegrany zostanie 54. finał Złotego Kasku. W zawodach wystąpi m.in. dwóch zawodników "Jaskółek": Krzysztof Buczkowski i Kacper Gomólski.

Podczas przerwy wakacyjnej w Enea Ekstralidze kibice emocjonują się innymi rozgrywkami. Zawody w Tarnowie zapowiadają się bardzo interesująco. Zabraknie w nich wprawdzie najlepszych obecnie polskich zawodników: Jarosława Hampela, Janusza Kołodzieja, czy Krzysztofa Kasprzaka, ale na liście startowej jest wiele ciekawych nazwisk takich, jak choćby doskonale znany w Tarnowie, obecnie reprezentujący barwy Sparty Wrocław, Maciej Janowski, jego kolega klubowy Tomasz Jędrzejak, bracia Piotr i Przemysław Pawliccy oraz Damian Baliński z Unii Leszno, Grzegorz Walasek z Włókniarza Częstochowa, Patryk Dudek i Piotr Protasiewicz z Falubazu Zielona Góra, czy Artur Mroczka z Wybrzeża Gdańsk.

O cenne trofeum rywalizować będzie także dwóch zawodników Unii Tarnów: Krzysztof Buczkowski i Kacper Gomólski.
- Obaj mają duże szanse, by włączyć się do walki o czołowe miejsca w turnieju. Ważna będzie znajomość tarnowskiego toru. Poza tym obaj nasi zawodnicy są ostatnio w wysokiej formie, powinni więc wykorzystać swoją dyspozycję - uważa trener "Jaskółek" Marek Cieślak.

Przypomnijmy, że pierwotnie turniej finałowy o Złoty Kask planowany był na 18 maja i miał wyłonić zawodników, którzy mieli uczestniczyć w eliminacjach do Grand Prix 2015. Ostatecznie ze względu na niesprzyjające warunki pogodowe został przełożony na lipiec.

***
Kontuzja Vaculika
Dwóch zawodników "Jaskółek" wystąpiło w meczach 10. kolejki szwedzkiej Elitserien. Janusz Kołodziej dla Elit Vetlandy zdobył 5+1 pkt (0, 2, 1, 2*). Tarnowianin rozpoczął od przegranej ze Szwedem Antonio Lindbaeckiem i Duńczykiem Nielsem Krystianem Iversenem. Później przegrał z Fredrikiem Lindgrenem oraz z Piotrem Protasiewiczem.

Bardzo pechowo zakończył się natomiast start Martina Vaculika. Słowak zdobył dla zespołu Vargarny Norrkoeping tylko 1 pkt (1, w, -, -). W swoim pierwszym biegu przyjechał do mety tylko przed Jonasem Davidssonem. W 7. wyścigu zanotował jednak upadek, w wyniku którego doznał urazu kolana i nie pojawił się już na torze. - Rozmawiałem z Martinem bezpośrednio po zawodach i twierdził, że uraz nie jest groźny. Więcej wiadomości będę miał dopiero po wykonaniu przez Vaculika badań kontuzjowanego kolana, ale mimo wszystko wydaje mi się, że Martin za kilka dni wróci na tor - stwierdził Cieślak.

WEŹ UDZIAŁ W QUIZIE "CO TY WIESZ O SĘDZIOWANIU?"

"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+
Artykuły, za które warto zapłacić! Sprawdź i przeczytaj

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska