Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Egzamin na prawo jazdy w Oświęcimiu

Bogusław Kwiecień
Na placu manewrowym, na którym będzie rozpoczynał się egzamin praktyczny, pozostało już tylko rozstawienie palików
Na placu manewrowym, na którym będzie rozpoczynał się egzamin praktyczny, pozostało już tylko rozstawienie palików Bogusław Kwiecień
W czwartek w samo południe zaczną się zapisy na egzaminy na prawo jazdy w oświęcimskim oddziale Małopolskiego Ośrodka Ruchu Drogowego w Krakowie. Od kilku miesięcy czeka na to wielu kandydatów na kierowców.

Oddział znajduje się na parterze biurowca Miejskiego Zakładu Komunikacyjnego przy ul. Leszczyńskiej. - Jeszcze informatycy pracują nad podłączeniami do sieci, a poza tym wszystko jest gotowe - mówił wczoraj Leszek Grudziński z MORD-u.

W sali do egzaminu teoretycznego jest 10 stanowisk, ale jeśli okaże się, że jest duże zainteresowanie egzaminami w Oświęcimiu, to można zainstalować pięć dodatkowych. Jest poczekalnia dla przyszłych kierowców, pokój dla egzaminatorów i biuro obsługi klientów. Plac manewrowy ma rozmiary 110 na 35 metrów.

Nie ma przeszkód, aby osoby, które mają założone profile ze swoimi danymi w wydziałach komunikacji starostw powiatowych i ukończyły szkolenie, już dzisiaj przyszły z dowodem osobistym zapisać się na egzamin. - W biurze obsługi klientów nastąpi weryfikacja danych, zostaną wyznaczone terminy - dodaje Leszek Grudziński.

W oświęcimskim oddziale mają odbywać się egzaminy na prawo jazdy samochodowe kategorii B i motocyklowe kategorii A. - Pierwsi kandydaci będą mogli zdawać egzamin już w nadchodzący poniedziałek - podkreśla Andrzej Witek, zastępca dyrektora MORD-u.

Czeka na to wiele osób, jak Przemysław Knapik, mieszkaniec Oświęcimia, który liczy, że tutaj będzie mu łatwiej zdać egzamin praktyczny. - Myślę, że stres będzie mniejszy, niż na przykład w Tychach czy Bielsku-Białej, gdzie dotąd większość ludzi stąd zdawała egzaminy - uważa oświęcimianin.

Instruktorzy z kolei podkreślają, że dzięki temu będzie można lepiej wykorzystać czas do nauki jazdy po mieście. Obecnie 70 proc. jazdy ma odbywać się w mieście, w którym kursant zdaje egzamin.Doświadczony instruktor Krystian Grabowski, wyliczył, że w przypadku oświęcimian, którzy decydują się na Bielsko (odległość ok. 35 km w jedną stronę) z ok. 30 godzin nauki jazdy na dojazdy i powroty do Oświęcimia traci się do sześciu godzin. - W ostatnich tygodniach w poszczególnych szkołach nauki jazdy w Oświęcimiu i okolicach przybyło kursantów - cieszy się Grabowski.

Wszystko wskazuje na to, że zdawaniem egzaminów w Oświęcimiu będą zainteresowani także mieszkańcy powiatów chrzanowskiego i wadowickiego, bo jest tu bliżej niż do innych ośrodków.

Miejscowi kierowcy obawiają się, że pojawienie się większej liczby "elek" na ulicach spowoduje większe korki.
- Korki były i będą. Problemem nie jest ośrodek egzaminowania, a brak trzeciego mostu nad Sołą - dodaje oświęcimski instruktor.

WEŹ UDZIAŁ W QUIZIE "CZY JESTEŚ PRAWDZIWYM KRAKUSEM?"

"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+
Artykuły, za które warto zapłacić! Sprawdź i przeczytaj

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska