Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Buchalik: Grę w Wiśle potraktuję jako krok do przodu

Redakcja
Lucyna Nenow / Polskapresse
- Mogę potwierdzić, że prowadzimy rozmowy z Wisłą i mam nadzieję, że zakończą się one pomyślnie - mówi nam bramkarz Michał Buchalik.

Można już Pana powoli zacząć witać w Krakowie?
Spokojnie. Na razie jeszcze nie podpisałem kontraktu, więc wolałbym się na ten temat za bardzo nie wypowiadać.

Ale przecież nie jest już żadną tajemnicą, że jest Pan bliski związania się umową z Wisłą.

No dobrze. Mogę potwierdzić, że prowadzimy rozmowy z Wisłą i rzeczywiście mam nadzieję, że zakończą się one pomyślnie.

Porozmawiajmy chwilę o Ruchu Chorzów. Zrobiliście spore zamieszanie, kończąc sezon na trzecim miejscu.

To duży sukces. Gdy startował sezon, mało kto dawał Ruchowi szansę na to, że znajdzie się w pierwszej ósemce. Tymczasem nie tylko wywalczyliśmy awans do grupy mistrzowskiej, ale skończyliśmy sezon na podium. Jeszcze raz okazało się, że w futbolu pieniądze nie grają. Liczy się zespół i dobra atmosfera.

Podobała się Panu gra Wisły w minionym sezonie?
Wisła miała swoje problemy, ale dopóki tej drużyny nie dopadły problemy kadrowe, to jej gra musiała imponować.
Skoro przyznał już Pan, że jest bliski przenosin do Wisły, to pewnie ma Pan swoje nadzieje związane z tym transferem.
Potraktuję to jako krok do przodu w mojej karierze. Nie muszę nikogo przekonywać, że "Biała Gwiazda" to jest w polskim futbolu po prostu duża, rozpoznawalna marka. Dlatego jeśli będę mógł grać w takim klubie, potraktuję to jako wyróżnienie, ale i wyzwanie.

Pewnie będzie Panu o tyle łatwiej wejść do szatni Wisły, że zrobi to Pan razem z innym piłkarzem z Ruchu, Maciejem Jankowskim?
Na początek może to być pomocne, ale szczerze mówiąc nie sądzę, żebym miał jakieś problemy z wejściem do nowej szatni. Jestem otwartym, komunikatywnym człowiekiem, więc myślę, że szybko znajdę wspólny język z chłopakami z zespołu.

Co Pan sądzi o Michale Miśkiewiczu? Co prawda nie wiadomo jeszcze, czy on zostanie w Wiśle i czy będziecie ewentualnie ze sobą konkurować o miejsce w bramce, ale pewnie swoje zdanie na temat "Miśka" Pan ma?

Michał przez cały sezon pokazywał, że jest dobrym, solidnym bramkarzem. Nie przez przypadek znalazł się wśród nominowanych do nagrody Bramkarz Sezonu. Zasłużył na to swoją grą. Oczywiście miał jakieś potknięcia, ale gramy na takiej pozycji, że błędy są nieuniknione. Gdyby któryś z nas rozegrał bezbłędny sezon, to pewnie bardzo szybko wyjechałby grać w lepszej lidze.

Rozmawiał Bartosz Karcz

Artykuły, za które warto zapłacić! Sprawdź i przeczytaj
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail.
Zapisz się do newslettera!

"Gazeta Krakowska" na Twitterze i
Google+

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska