Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kraków Arena w Czyżynach "gotowa". Hala z felerami [ZDJĘCIA, WIDEO]

Piotr Rąpalski
Budowa ekranu LED na elewacji hali w Czyżynach jest w powijakach, a z kilkuset krzesełek na widowni nie widać boiska. Zasłaniają je barierki. Mimo to urzędnicy odtrąbili już zakończenie budowy wartej 359 mln zł i pełen sukces. Fakt, obiekt w środku robi wrażenie, ale diabeł tkwi w szczegółach.

Na dodatek Kraków zaliczył prestiżową wpadkę. Polski Związek Piłki Siatkowej nie może od tygodni uruchomić sprzedaży biletów na Mistrzostwa Świata w siatkówce, które mają odbyć się w hali w sierpniu i wrześniu. Jak podaje PZPS, nie dostał pełni dokumentów od Agencji Rozwoju Miasta, która halę buduje. Tymczasem sprzedaż wejściówek na inne areny mistrzostw trwa już od początku kwietnia.

Hala miała zostać skończona i oddana do użytku 29 kwietnia. Nie dotrzymano tego terminu, a prace ciągle są prowadzone. Ponadto długi na pół kilometra ekran na elewacji hali, na którym mają być wyświetlane reklamy i relacje z imprez, nie jest gotowy. 29 kwietnia nie było widać ani jednego jego elementu. Wczoraj widzieliśmy pierwsze, ale stanowią one tylko ok. 15 proc. tego, co powinno być. ARM zapewnia, że ekran będzie zainstalowany do 30 maja. To była data, kiedy miał on już działać, a - jak wiadomo - potrzeba miesiąca na jego rozruch. Zatem zaświeci w pełni dopiero pod koniec czerwca.

Zobacz, jak to tłumaczy Piotr Łabowicz, jeden z projektantów areny

Większym problemem jest jednak to, że z pierwszych rzędów na dwóch górnych kondygnacjach hali nie widać dobrze boiska. Zasłaniają je pręty i poręcz barierki ochronnej. Sprawdziliśmy to.

Z oglądaniem meczów problem będą mieć kibice nawet o wzroście 180 cm. Nie mówiąc już o niższych. Taki marny widok może być nawet z ponad pół tysiąca krzesełek. I nie zmienia tego fakt, że hala liczy ok. 15 tys. miejsc siedzących. - Nie można było tego zrobić inaczej ze względów bezpieczeństwa. Przeszklenie barierki też jest niebezpieczne - mówi Piotr Łabowicz, jeden z projektantów areny. - Siedziałem w wielu miejscach hali i nie miałem z tym problemu - skomentował Zbigniew Rapciak, prezes ARM.

Na dodatek związek siatkarski nie może rozpocząć sprzedaży biletów na mistrzostwa. A zagrają u nas na pewno takie drużyny jak Włochy, Francja i prawdopodobnie USA. Kibice tych zespołów i fani siatkówki z Polski mogą czuć się zawiedzeni, że bilety sprzedawane są już m.in. w Łodzi, Gdańsku i Katowicach, a w Krakowie nie. PZPS przyznaje, że wielu kibiców wstrzymuje się z zakupem biletów na inne mecze, bo chce zasiąść na trybunach w Czyżynach, największej hali w Polsce.

O co chodzi? Firma Ticketpro Polska, operator zajmujący się sprzedażą biletów, a także PZPS, zgłaszają, że nie dostali od ARM pełnej numeracji miejsc w hali. A nie mogą przecież sprzedawać kibicom biletów za setki złotych na miejsca, które mogą się jeszcze zmienić.
Wczoraj wykonawca hali zapewniał, że wszystkie krzesełka są już ponumerowane. Jego pracownicy przyznali jednak, że nie oznaczono jeszcze wszystkich rzędów.

Majchrowski do dziennikarza: Niech pan już przestanie gadać w kółko o tych biletach. Zobacz

Artykuły, za które warto zapłacić! Sprawdź i przeczytaj
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska