Tarnów. Pałac Młodzieży czeka rewolucja

- To dwugodzinne przesłuchanie było dość stresujące - tak konkurs wspomina ostateczny zwycięzca.

Technik budowlany - to pierwszy stopień wykształcenia zdobyty przez Jerzego Kosibę. Po maturze skończył politologię i dziennikarstwo. Od tego czasu zaczęła się jego dziennikarska kariera w Tarnowie. W ciągu prawie 20 lat dziennikarskiej profesji zdążył zostać kierownikiem oddziału "Gazety Krakowskiej"w Tarnowie, szefem redakcji tarnowskiego oddziału "Gazety Wyborczej", kierownikiem działu informacji w lokalnej gazecie - "Temi" oraz redaktorem naczelnym telewizyjnego portalu informacyjnego "Tarwizja.pl".

W swoim dorobku ma też kilka lat spędzonych w roli nauczyciela. Obecnie pracuje w VII L.O. w Tarnowie jako nauczyciel dziennikarstwa i WOS. Ale tylko do lipca. Wtedy oficjalnie przejmie kierownictwo w Pałacu Młodzieży.
- Ta placówka zdecydowanie potrzebuje istotnej zmiany. Kilka ostatnich lat działalności Pałacu Młodzieży były latami straconymi. Nie kwestionuje tego, że działy się tam ciekawe i ważne wydarzenia, tylko kto o tym wiedział? - mówi Jerzy Kosiba.

Nie ukrywa, że Pałac Młodzieży, poza zmianami w organizacji pracy, potrzebuje także sporych pieniędzy na kompleksową modernizację.

- Każdy chyba widzi, że Pałac nie wygląda tak jak chcieliby mieszkańcy Tarnowa i rodzice dzieci tam uczęszczających. Jest tutaj zapisanych ok. 2 tys. dzieciaków z Tarnowa. Zasługują na lepsze warunki - mówi Jerzy Kosiba.
Kilka milionów zł na remont i termomodernizację budynku zamierza pozyskać z funduszy europejskich lub innych środków zewnętrznych.

- W ostateczności zapytam tarnowskich radnych, czy Pałac Młodzieży w takim wydaniu jest dla nich wystarczającą wizytówką miasta - dodaje Jerzy Kosiba.

Nowy dyrektor ma ambitne plany. Poza remontem budynku przy ul. Piłsudskiego zamierza wyremontować także halę sportową przy ul. Gumniskiej, która także należy do Pałacu Młodzieży. Jej obecny wygląd zewnętrzny i wewnętrzny przypomina raczej czasu głębokiego PRL.

- Chcę żeby Pałac Młodzieży zaczął wreszcie żyć i żeby został być dostrzeganą na mapie kulturalnej Tarnowa placówką. To jest mój cel - mówi Jerzy Kosiba.

Idąc w ślad za planami nowego dyrektora może okazać się, że Pałac Młodzieży nie będzie już tak bardzo młodzieżowy, ponieważ Jerzy Kosiba zamierza w swojej placówce uaktywnić młodzież znacznie starszą, czyli seniorów.

- Nie ma sensu tracić czasu i dystansu. Młodzież może korzystać z naszej oferty zazwyczaj po lekcjach szkolnych. Może warto zacząć działać od rana i na nasze zajęcia zaprosić starszych? Jak choćby uczestników Uniwersytetu Trzeciego Wieku. Przecież oni także potrzebują naszej uwagi, a my możemy im ją zaoferować - dodaje Jerzy Kosiba.

Połączenie młodości i doświadczenia - to jeden z pomysłów na sukces Pałacu Młodzieży nowego dyrektora.
Jak na razie Jerzy Kosiba nie zapowiada rewolucji kadrowej, choć ...

- Chciałbym mieć dwóch wicedyrektorów. Jednego od zajęć dydaktycznych, a drugiego od sportu. Nie będzie na pewno tylu różnych kierowników, którzy funkcjonują teraz. Trzeba Pałac Młodzieży przystosować do nowych realiów i potrzeb. To jest moje zadanie i cel. Zamierzam go osiągnąć. Choć to plan na kilka lat - dodaje Jerzy Kosiba.

Artykuły, za które warto zapłacić! Sprawdź i przeczytaj
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+