Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Stadion Wisły Kraków nie do wynajęcia. Najemców odstraszają wysokie opłaty

Piotr Rąpalski
Na stadionie nie odbył się żaden koncert czy inna większa impreza, poza meczami. Lokale, w których powinny działać restauracje, sklepy i biura, świecą pustkami, bo ich utrzymanie pochłania majątek
Na stadionie nie odbył się żaden koncert czy inna większa impreza, poza meczami. Lokale, w których powinny działać restauracje, sklepy i biura, świecą pustkami, bo ich utrzymanie pochłania majątek Wojciech Matusik
Budowa stadionu Wisły Kraków zakończyła się w lutym 2012 roku. Od tego czasu, poza rozgrywanymi tam meczami, stoi pusty. I prędko się to nie zmieni. Zarząd Infrastruktury Sportowej właśnie zerwał negocjacje z firmą Trias EE, która chciała zostać operatorem obiektu, pozyskiwać imprezy i najemców lokali.

Instytucje, które chętnie wynajmowałyby na stadionie pomieszczenia, odstraszają jednak wysokie czynsze i koszty mediów. ZIS co prawda właśnie wystawił na wynajem lokale pod restauracje, ale trudno powiedzieć, że usilnie zabiega o pozyskanie dzierżawców.

Koszty są, sponsora brak

Stadion kosztował prawie 600 milionów złotych. Do 2014 roku zarządzała nim Wisła Kraków. Wydawała na utrzymanie ok. 5 mln zł rocznie. Wyprowadziła się. Wynajmuje na co dzień tylko kilka lokali, a cały obiekt na mecze. Płacić ma za to ZIS około 3 mln zł (do czerwca 2015 roku). Reszta kosztów utrzymania spadła na miasto. Urzędnicy liczyli, że weźmie je na siebie Trias EE.

Rozmowy trwały, więc ZIS wstrzymał promocję wynajmu lokali i poszukiwania sponsora. To czas stracony. - Wobec negatywnego wyniku negocjacji i odrzucenia oferty, gmina może teraz rozpocząć akcję promocyjną stadionu - mówi Jerzy Sasorski, rzecznik ZIS. ZIS ogłosił przetarg na wynajem punktów cateringowych i restauracji. Tych pierwszych jest aż 23, a restauracje dwie: mierzą 387 i 770 mkw. Nie posiadają jednak wyposażenia.

"Muszę już wyjść"
Zadzwoniliśmy do punktu informacji ZIS, zajmującego się przetargiem, udając zainteresowanych najmem. Zapytaliśmy najpierw, jaką powierzchnię mają punkty cateringowe. - Sekundkę, muszę przynieść teczkę - usłyszeliśmy. Gdy minęło pół minuty, dowiedzieliśmy się, że mają od 39 mkw. do ok. 160 mkw. - Nie będę tego rozwijać, bo to za dużo informacji - dodała pracownica ZIS.

Dowiedzieliśmy się też, że najemcy, by w czasie meczów móc prowadzić catering, muszą podpisać umowy z Wisłą Kraków. - Wisła życzy sobie podziału zysków. Nas nie interesuje, ile będziecie jej "odpalać" - dodała.

Pytamy dalej. Co z innymi imprezami, przy których jako najemcy możemy zarobić? - Były już dwie wystawy budowlane. Ale będą jeszcze pokazy samochodowe na parkingu od strony Reymonta - dowiadujemy się. Co jeszcze wydarzy się do końca roku? Nie wiadomo. - Teraz dopiero rozpoczniemy szerszą kampanię marketingową - powiedziała urzędniczka.

Zapytaliśmy o szacunki opłat za media w lokalach. - Nie jesteśmy w stanie tego ustalić - odparła. - Czy można liczyć na klientów z innych instytucji, które tam działają? - Będzie tam Małopolski Związek Piłki Nożnej - zapowiedziała.

- Czy możemy zadzwonić później i o coś dopytać? - Teraz wychodzę. Jutro jestem od rana - usłyszeliśmy. A był wtorek, godzina 11.30. Owa pani przyznała ponadto, że zapomniała dopisać do ogłoszenia o przetargu numer telefonu do pracownika, z którym można umówić się na zwiedzanie lokali na stadionie. A ZIS chce podpisać umowy na 10 lat.

Horrendalne opłaty
Postanowiliśmy sprawdzić, czy tak jak powiedziała urzędniczka, faktycznie związek piłkarski przeprowadzi się na stadion. - Zaproponowano nam horrendalne kwoty. Nie będę wchodził w szczegóły. Życzę powodzenia ZIS w próbach wynajmu - ucina Jerzy Kowalski, wiceprezes MZPN.

Z wynajęcia szatni dla Akademii Piłkarskiej zrezygnowało też TS Wisła. - Chcieliśmy wydzierżawić dwie szatnie, łącznie jakieś 100 mkw. Przecież inaczej będzie stało to puste - mówi prezes TS Ludwik Miętta-Mikołajewicz. TS miał płacić 18 zł czynszu za mkw. i 25 zł za media od metra. - ZIS postawił takie warunki, że nie byliśmy w stanie ich udźwignąć. Akademia nie zarabia - dodaje prezes. Trenuje w niej 400 dzieci. Tymczasem miasto wynajmuje inne obiekty pod działalność sportową organizacjom non profit za 5 zł 60 gr od metra.

Biuro planuje wynająć tu także spółka "Infrastruktura miejska", która ma zająć się budową parkingów w Krakowie. To jednak instytucja miasta, czyli magistrat na dzierżawie i tak nie zarobi. Na stadion miała też się przenieść siedziba Krakowskiego Biura Festiwalowego. Obecnie na ul. Olszańskiej za media na 700 mkw. płaci ono ok. 50 tys. zł rocznie. Jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy, za media na Wiśle dla 1000 mkw. KBF też płaciłoby 50 tys. zł, ale... miesięcznie.

Okazuje się, że największe koszty generuje klimatyzacja. Musi być włączona cały czas, bo na stadionie nie otwierają się okna. A bez niej w lokalach nie idzie wytrzymać zaduchu.

Nawet urzędnicy nie chcą
Na pustym stadionie Wisły magistrat próbował upchnąć jednostki miejskie. Ale nawet one na to "nie poszły". Zarząd Infrastruktury Komunalnej i Transportu chciał tam przenieść biuro ze 160 pracownikami. Nie doszło do tego. - Nie potrzebujemy tak szerokich korytarzy, bo działy, które chcieliśmy tam umieścić, nie prowadzą bezpośredniej obsługi klienta - mówi Michał Pyclik, rzecznik ZIKiT. Innym pomysłem było stworzenie tam posterunku straży miejskiej. Śródmieście obsługuje dziś siedziba przy ul. Walerego Sławka. - Ten pomysł padł jeszcze za czasów byłego komendanta. Ale nie było, i nadal nie ma, na to pieniędzy - mówi Marek Anioł, rzecznik straży miejskiej.

Napisz do autora:
[email protected]

Artykuły, za które warto zapłacić! Sprawdź i przeczytaj
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska