Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tarnowska straż miejska wyprowadzi się z centrum

Andrzej Skórka
Andrzej Skórka
Magistrat finalizuje właśnie rozmowy ze skarbem państwa w sprawie przejęcia części budynku, w którym przed laty urzędowała dyrekcja Zakładów Mechanicznych. Jednak po przeprowadzce strażnicy pracować będą z dala od centrum miasta. Obecna siedziba straży znajduje się ledwie kilkaset metrów od Rynku. Po przeprowadzce dzielić będzie mundurowych od centrum miasta dystans kilku kilometrów. Droga do największych blokowisk będzie jeszcze dłuższa.

- Patroli w tych miejscach na pewno nie będziemy mieli mniej - zapewnia komendant straży miejskiej w Tarnowie Tadeusz Pawlik.
Z kolei sporym atutem nowej siedziby ma być większa liczba miejsc parkingowych dla petentów. W dodatku za postój nie trzeba będzie płacić, tak jak przed obecną siedzibą przy ul. Nadbrzeżnej Dolnej. To niejedyny jej mankament. Liczący kilkadziesiąt lat budynek z prefabrykatów rozsypuje się, a na jego elewacji kruszy się groźny dla zdrowia azbest z płyt, którymi obłożono kiedyś ściany. Miasto już kilka lat temu orzekło, że jakikolwiek remont nie ma sensu.

Od 2011 r. szukano strażnikom nowego lokum. Próbowano upchnąć ich w kamienicy przy ul. Panny Marii albo w internacie w parku na Gumniskach. Były też i kontrowersyjne lokalizacje - w pobliże żłobka na ul. Goslara albo do Zespołu Szkół Ogólnokształcących nr 4. Niemal pewne przenosiny do tego ostatniego zablokowały dopiero protesty rodziców, uczniów i nauczycieli.

Teraz problem powinien zostać rozwiązany bezkonfliktowo. W biurowcu przy ul. Kochanowskiego żadna placówka edukacyjna nie funkcjonuje. A duża część budynku od co najmniej dwóch lat świeci pustkami. Miasto już dwa lata negocjuje ze skarbem państwa przejęcie części nieruchomości. Finał powinien nastąpić w maju. Strażnicy ulokują się na parterze oraz pierwszym piętrze budynku. To około 900 metrów kwadratowych powierzchni, czyli dwukrotnie więcej niż w obecnej siedzibie. Do tego jeszcze piwnice, w których urządzone zostaną szatnie oraz magazyny.

Przenosiny z marszu nie będą możliwe. Lokal najpierw trzeba wyremontować. Miasto zarezerwowało na ten cel kilkaset tysięcy złotych.

- Przede wszystkim to koszty przeniesienia studia monitoringu miasta, dostosowania sieci komputerowej i łączności, a także wymiany instalacji wewnętrznych - wylicza komendant Pawlik. Jeśli remont rozpocznie się około połowy roku, przeprowadzka możliwa będzie jesienią.

Niecały budynek pozostanie we władaniu strażników. Na jednym z pięter biurowca ulokuje się straż graniczna.

Napisz do autora:
[email protected]

Artykuły, za które warto zapłacić! Sprawdź i przeczytaj
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska