Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tarnów: opozycja złamała prawo?

Andrzej Skórka
Henryk Słomka-Narożański w potyczkach z radnymi często musi zasięgać opinii radców prawnych. Na razie jest górą, ale opozycja zapowiada kolejne inicjatywy krępujące mu możliwość rządzenia
Henryk Słomka-Narożański w potyczkach z radnymi często musi zasięgać opinii radców prawnych. Na razie jest górą, ale opozycja zapowiada kolejne inicjatywy krępujące mu możliwość rządzenia Andrzej Skórka
Pełniący obowiązki prezydenta Tarnowa Henryk Słomka-Narożański znowu górą w potyczkach z opozycją w radzie miasta. Regionalna Izba Obrachunkowa uznała, że oponenci niezgodnie z prawem ograniczyli mu możliwość dysponowania pieniędzmi z budżetu miasta na inwestycje.

To jednak nie koniec problemów p.o. prezydenta Tarnowa, ponieważ opozycja prawdopodobnie powróci do pomysłu obcięcia jego wynagrodzenia. A na dokładkę chce mu jeszcze odebrać prawo do gospodarowania miejskimi nieruchomościami.

Ofensywa opozycji w radzie miejskiej ruszyła miesiąc temu. Na początek radni "Tarnowian", PiS i Solidarnej Polski ograniczyli finansowe uprawnienia Słomki-Narożańskiego. W efekcie może samodzielnie decydować o przesuwaniu wydatków między inwestycjami do maksymalnie 100 tys. zł (wcześniej 2,5 mln zł). W przypadku większych finansowych operacji o zgodę musi prosić radę. Kierujący magistratem pod nieobecność zawieszonego w pełnieniu obowiązków Ryszarda Ścigały zaskarżył uchwałę do RIO. I wygląda, że na tym wygrał.

Kolegium RIO w Krakowie wszczęło postępowanie o stwierdzenie nieważności uchwały. Jak to argumentuje? Izba jest zdania, że radni uderzając w Słomkę-Narożańskiego naruszyli przepisy ustawy o finansach publicznych. - Nie zgadzamy się z tym stanowiskiem. Nasza inicjatywa nie polegała na zmianach w budżecie, zmierzała natomiast do lepszej jego kontroli - komentuje Tadeusz Mazur, radny "Tarnowian", który podczas marcowej sesji zgłosił poprawkę.

Henryk Słomka-Narożański twierdzi, że korzystne stanowisko RIO nie jest dla niego powodem do satysfakcji. - Teraz szala jest po mojej stronie, ale wolałbym, żeby do takich sytuacji w ogóle nie dochodziło. Wygląda jednak na to, że bitwa dopiero się zaczęła - dodaje.

RIO sugeruje radzie miejskiej, aby do 16 maja wycofała zmiany w uchwale budżetowej. Oznaczałoby to konieczność zwołania nadzwyczajnej sesji. Jeśli tak się nie stanie, 21 maja w RIO odbędzie się rozprawa w sprawie stwierdzenia nieważności uchwały.

- Teoretycznie rada może jeszcze przekonać kolegium do swoich racji, jednak takie przypadki należą do rzadkości - zastrzega Mirosław Legutko z krakowskiej RIO. - Z uchwały się nie wycofamy. Jeśli zostanie unieważniona, prawdopodobnie skierujemy sprawę do sądu. Nie może być tak, że RIO działa pod dyktando prezydenta i rozstrzyga nieprawidłowo - zapowiada radny Mazur.

Artykuły, za które warto zapłacić! Sprawdź i przeczytaj
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska