Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zachcianki nieprzyzwoicie bogatych sportowców

Jerzy Filipiuk
Michael Jordan ma w domu 15 łazienek i pełnowymiarowe boisko do koszykówki. W garażu Ronaldo stoją samochody za 4,5 mln dolarów. Kobe Bryant podarował swojej żonie pierścionek za 4 mln dolarów. Inny koszykarz NBA, Dwayne Wade, sprezentował swojej mamie kościół. Jachty, samoloty, złote wanny, diamentowy model swojej głowy. Nie ma kaprysu, którego bajecznie bogaci gwiazdarzy nie mogliby spełnić. I dlatego po zakończeniu kariery niektórzy stają się bankrutami.

Zarabiają krocie, mają fortuny warte miliony (funtów, euro, dolarów...), wydaje się, że są finansowo ustawieni do końca życia. Na co wydają zarobione pieniądze? Co i komu kupują? I czy po zakończeniu sportowej kariery nadal są krezusami? Najbogatsi sportowcy świata lubią wygodnie mieszkać, dlatego kupują...

Luksusowe rezydencje
Najsłynniejszy golfista świata Tiger Woods za posiadłość na wyspie Jupiter na Florydzie zapłacił 60 mln dolarów. Do pływania służy mu 30-metrowy basen (do nurkowania ma osobny), do nabierania muskulatury siłownia o powierzchni 500 mkw., a do odnowy biologicznej ośrodek SPA.

Najsłynniejszy koszykarz globu Michael Jordan zafundował sobie liczącą 3 tys. metrów kw. posiadłość na przedmieściach Chicago, w której znajduje się m.in. 9 sypialni, 15 łazienek, pełnowymiarowe boisko do gry w koszykówkę, basen i duża biblioteka. Dwa lata temu wystawił ją na sprzedaż. Chciał za nią 29 mln dolarów, ale nie znalazł nabywcy, choć cena wywoławcza spadła do "tylko" 13 mln dolarów.

Były słynny piłkarz David Beckham, gdy grał w Los Angeles Galaxy, mieszkał w rezydencji, którą kupił od George'a Clooneya. Dom z 30 pokojami kosztował go ponad 30 mln dolarów. Inny futbolista Manchesteru United Wayne Rooney ma apartament na Florydzie, wartą 5 mln funtów posiadłość na Barbadosie i dom w Anglii o takiej samej wartości.

Finansowo zaszalał też były piłkarz m.in. Barcelony i Milanu Ronaldinho, który za 12 mln dolarów nabył posesję w Barra de Tijuca na przedmieściach Rio de Janeiro. Ma ona 4600 mkw., a obok domu znajdują się m.in. dwa korty tenisowe, boisko piłkarskie, basen, sauna, siłownia, bar i kino.

W drogich posiadłościach sportowców nie może zabraknąć garaży, w których stoją...

Szybkie samochody
Dla bogatych sportowców drogie i wygodne auta - sportowe czy półciężarówki - to standard. Niektórzy mają całe flotylle drogich aut.
Piłkarski as Realu Madryt Cristiano Ronaldo ma w garażu kilkanaście samochodów o łącznej wartości ponad 4,5 mln dolarów. Najdroższy jest bugatti veyron, kosztujący ok. 1,7 mln dolarów. Gdy ma ochotę może także zasiąść za kierownicą m.in. phantoma rolls-royce'a, ferrari, bentleya, lamborghini, aston martina, maserati czy porsche.

Nawet jednak zbiór Ronaldo blednie przy kolekcji byłej gwiazdy baseballu Reggie'ego Jacksona, który uzbierał aż sto pojazdów, w większości wyprodukowanych jeszcze w latach 50. i 60. ubiegłego wieku. Ile kosztują? Trudno to oszacować. Kiedy spłonęło pięć aut, policzono, że Jackson stracił 3,2 mln dolarów. Na biednego jednak nie trafiło... Tym bardziej że Jackson na aukcjach sprzedał część swojej kolekcji, m.in. camaro z 1969 roku, warte 900 tys. dolarów.

Niektóre gwiazdy sportu bywają ekscentryczne. Dlatego decydują się na...

Ekscentryczne zakupy
Gilbert Arenas, były gwiazdor NBA, który od 2012 roku występuje w drużynie "Rekinów" z Szanghaju, w swej posiadłości zainstalował akwarium z kilkoma rekinami. Miesięczny koszt utrzymania drapieżników to wydatek rzędu ok. 7 tys. dolarów.

Na podobny pomysł wpadł gwiazdor futbolu amerykańskiego Chad Johnson. Bohater wielu skandali i damski bokser - swą żonę Evelyn Lozadę pobił 41 dni po ślubie, za co na krótko trafił do więzienia - ma słabość do morskich stworzeń. Nad jego łóżkiem wisi ogromne akwarium z rybkami i koralowcami.

Prawdziwy bokser, i to jeden z najlepszych w historii, Mike Tyson, uwielbia gołębie, ale skusił się też na kupno dwóch... tygrysów bengalskich. Zapłacił za nie 140 tys. dolarów. Kolejne tysiące "zielonych" wydał na wybieg dla drapieżników, ich ubezpieczenie i gaże dla opiekuna kotów.

Brazylijski piłkarz Neymar zafundował sobie natomiast za 8 mln dolarów trzypiętrowy jacht o długości 23 metrów, m.in. z czterema apartamentami, dwiema kabinami dla załogi, jadalnią, parkietem do tańca i jacuzzi.

Gwiazdy sportu nie zapominają oczywiście o ukochanych. Do miłosnych wyznań dodają...

Drogie prezenty
Tiger Woods w prezencie ślubnym podarował modelce Elin Nordegren 47-metrowy jacht "Privacy", który kosztował go 20 mln dolarów. W łodzi jest m.in. pięć sypialni i 8-osobowe jacuzzi. Po rozwodzie Woods chciał zostawić prezent byłej żonie w ramach rozliczenia 100-milionowego odszkodowania, ale ta zwróciła jacht, nie chcąc płacić 2 mln dolarów rocznie za jego utrzymanie.

Gwiazdor NBA Kobe Bryant w 2003 roku kupił żonie Vanessie wart 4 mln dolarów pierścionek z purpurowym oczkiem. Jubilera w Santa Monica odwiedził kilka dni po tym, jak przyznał się do małżeńskiej zdrady i postawiono mu zarzut napaści seksualnej. 8 lat później Vanessa, po kolejnych zdradach koszykarza, złożyła pozew o rozwód. Gdyby doszło do niego, otrzymałaby połowę majątku Bryanta, szacowanego przez "Forbes" na 140 mln dolarów. Po jakimś czasie para jednak pogodziła się...

Piłkarz AC Milan Mario Balotelli oświadczył się swej dziewczynie, modelce Fanny Negueshie i wręczył pierścionek z brylantem, wart ponad 188 tys. euro. "Supermario" ma dziecko z inną modelką Raffalleą Fico, ale ją porzucił.

Sportowi krezusi pamiętają też o swoich rodzicach, rodzeństwie czy dzieciach. I wydają fortuny na...

Oryginalne podarunki
Gwiazdor NBA Dwayne Wade kupił swej mamie... kościół w Chicago. Jolinda Wade kilka lat wcześniej była uzależniona od alkoholu i narkotyków. Ze względu na dzieci zerwała jednak z nałogami i zbliżyła się do Boga. Inny koszykarz NBA Michael Redd kilka lat wcześniej sprezentował kościół swemu ojcu, pastorowi.

Bardzo uradowana była mama jeszcze większego asa NBA LeBrona Jamesa, gdy dowiedziała się, że na urodziny dostała od syna białe porsche panamera, warte 200 tys. dolarów. Ten ostatni zamieścił zdjęcie auta w fotograficznym serwisie społecznościowym Instagram.

"Kocham Cię mamo! Próbuję wymyślić jak złożyć świat u Twoich stóp, ale na razie musisz zadowolić się tym cackiem" - napisał.

Na "tylko" motocykl, i to za "tylko" 90 tys. euro, zdecydował się bokserski mistrz świata Witalij Kliczko, by sprawić urodzinowy prezent swemu o pięć lat młodszemu bratu, nie mniej słynnemu pięściarzowi, Władymirowi. Kupił mu motocykl, który zobaczył na wystawie w Moskwie. Nazwał go "Punch", czyli cios pięścią.

By zaspokoić swoje zachcianki, sportowi krezusi zdobywają się na...

Nietypowe gesty
Kierowca Formuły 1 Lewis Hamilton, by móc częściej widywać się z narzeczoną, piosenkarką Nicole Scherzinger, byłą wokalistką Pussycat Doll, kupił... odrzutowiec. Na czerwono-czarny bombardier CL-600 wydał 20 mln funtów. Mieszka w Monte Carlo, a jego partnerka w Los Angeles, choć ostatnio częściej przebywa w Londynie, gdyż jest jurorką w brytyjskiej edycji "X Factor".

Bokserski mistrz świata Floyd Mayweather jr na swą walkę z Canelo Alvarezem w Las Vegas kupił rodzinie, przyjaciołom i znajomym bilety łącznie za 605 tys. dolarów. Według mediów, za pojedynek zarobił 41,5 mln dolarów.

Kobe Bryant w prezencie urodzinowym dla swej żony sprowadził z Włoch do USA kucharza Fabrizio de Togniego, szefa kuchni z Paper Moon, ulubionej restauracji Vanessy.

Były futbolowy as Zinedine Zidane wykupił większość udziałów IV-ligowego klubu Rodez Aveyron Football. Zrobił to dla swej żony, byłej modelki i tancerki Veronique Fernandez, która pochodzi właśnie z Rodez.

Mike Tyson swojej pierwszej żonie Robin Given kupił wannę, za - bagatela - 2 mln dolarów. Ale i tak potem okazał się... spłukany.
Wielu sportowców nie szczędzi kasy na sprawienie sobie przyjemności i dlatego kupuje...

Kosztowne drobiazgi
Joe Johnson, koszykarz NBA, kolekcjonuje... buty sportowe. W swym domu w Atlancie ma ich ponad 500! Większości z nich nigdy nie nosił. Dba jednak o nie jak o największy skarb. Pomieszczenia ze zbiorem chroni czytnik odcisków palców, a buty są odpowiednio eksponowane przez specjalne oświetlenie i wypełniające cały sufit lustro.

Inny gracz NBA, Marguis Daniels zafundował sobie diamentowe odwzorowanie własnej głowy. Jego czaszka została zeskanowana trójwymiarowym laserem. Do odwzorowania wizerunku, przy użyciu techniki mapowania 3D, użyto m.in. białych i czarnych diamentów oraz 14-karatowego złota. Nawet "dredy" są wykonane z diamentowych łańcuszków. Całość waży 1,3 kg, a wykonano ją w zakładzie jubilerskim JasonofBH. I kosztowała zapewne majątek.

Lewis Hamilton był mniej oryginalny. Kupił sobie "tylko" złotą gitarę elektryczną Fender Stratocaster, która należała do słynnego muzyka Prince'a. Zapłacił za nią jedynie 100 tys. dolarów.

Cristiano Ronaldo ma zegarek, zdobiony diamentami, wart 120 tys. dolarów. Nasz jedynak w NBA Marcin Gortat nosi paski do spodni Louis Vuitton za 420 dolarów i Gucci za 285 dolarów. Siostry Agnieszka i Urszula Radwańskie uwielbiają torebki Louis Vuitton. Te najdroższe - ze skóry pytona, krokodyla i strusia - można u nas kupić za 85 tys. zł.

Wielu sportowców swe pieniądze lokuje w różnych przedsięwzięciach, wychodząc z założenia, że najlepszym sposobem na pomnażanie fortuny są...

Własne inwestycje
Michael Jordan, którego majątek szacuje się na ponad pół miliarda dolarów, sygnuje własnym nazwiskiem markę odzieżową Air Jordan, współpracuje z kilkoma wielkimi firmami (np. Nike), jest właścicielem restauracji i salonu samochodowego. Zarabia więcej, niż gdy był koszykarzem.

Bogatszy niż w trakcie swej kariery jest też były znakomity bokser wagi ciężkiej George Foreman. Zarobił ponad 200 mln dolarów reklamując elektrycznego grilla firmy "Salton", na którym można przyrządzać odtłuszczone potrawy. Za samo tylko prawo do bezterminowego wykorzystania jego nazwiska dostał 137,5 mln dolarów.

Na mniejsze zarobki może liczyć ciągle grający duet tenisowy: Serena Williams i Novak Djoković. Ta pierwsza założyła firmę zajmującą się projektowaniem ubrań Aneres (jej imię czytane wspak), a ten drugi sieć restauracji Novak Cave&Restaurant (główną atrakcją podawanych dań jest... ser z mleka oślego Pile - najdroższy ser świata, kosztujący ok. 1 tys. euro za kg).

W Polsce też można znaleźć byłych zawodników, którzy doskonale radzą sobie po zakończeniu kariery. To się nazywa...

Biznes po polsku
Były as m.in. Juventusu Turyn i Romy, a obecnie prezes PZPN, Zbigniew Boniek, był jednym z pionierów na polskim rynku handlu prawami telewizyjnymi do meczów piłkarskich. Jako szef firmy Go&Goal sprzedał prawa do pokazywania spotkań Legii Warszawa dwóm stacjom. We Włoszech zainwestował w elitarny klub tenisowy Parioli, stadninę koni wyścigowych, restaurację i firmę deweloperską, ma nieruchomości i sklepy w Rzymie.

Grający kiedyś we Włoszech obecny wiceprezes PZPN Marek Koźmiński, już w trakcie kariery inwestował w nieruchomości. Jest prezesem spółki Eurostar Real Estate, ma nieruchomości w Polsce i we Włoszech. Pomysł na zarobienie pieniędzy miał prosty: kupno gruntu, najlepiej w atrakcyjnym miejscu, uzyskanie pozwolenia na budowę, wspólny biznes z funduszem lub bankiem finansującym budowę, sprzedaż nieruchomości. Były gracz Hutnika Kraków przerabia też stare dworce autobusowe na obiekty, które łączą funkcje komunikacyjne i handlowe. Tak powstała np. galeria handlowa Dekada Myślenice i nowy dworzec autobusowy - pierwsza tego typu inwestycja w Polsce.

Inny były piłkarz, a dziś dyrektor reprezentacji Polski ds. organizacyjnych, Tomasz Iwan, zainwestował w Zakopanem, gdzie ma pensjonat, restaurację i dyskotekę. Największym jego biznesem jest agencja eventowa MyPlace, która organizuje m.in. gale i konferencje na zlecenie PZU.

Obecny piłkarz - Jakub Błaszczykowski, i były - Jerzy Brzęczek, w Opolu otworzyli Centrum Rozrywki "Kubatura", gdzie można potańczyć, wypić piwo, pograć w kręgle i bilard.

Kiedyś kariery sportowców jednak się kończą - i często kończy się ich finansowe eldorado, a wkrótce potem zaczyna się...

Bankructwo i bieda
Trudno uwierzyć, że zawodnicy, których średnie zarobki za sezon w 2012 roku wynosiły 6,15 mln dolarów w NBA (najlepszej lidze koszykarskiej świata), 1,90 mln dolarów w NFL (lidze futbolu amerykańskiego) czy 1,56 mln funtów w Premier League (angielskiej ekstraklasie piłkarskiej), mogą po zawieszeniu butów na kołku klepać biedę. Jednak statystyki są bezlitosne. Według brytyjskiego dziennika "The Independent", aż 78 proc. graczy NFL już dwa lata po skończeniu kariery zostaje bankrutami.

Życie ponad stan, pławienie się w luksusie, nadmierna konsumpcja, szastanie pieniędzmi, nieumiejętne ich lokowanie, nietrafione inwestycje, hazardowe ryzyko, młodociane wygłupy, alkohol i narkotyki, wysokie alimenty, niemyślenie o przyszłości - to wszystko sprawia, że sportowcy z krezusów szybko przemieniają się, jeśli nie w biedaków, to przynajmniej w niewypłacalnych osobników.
Przykłady? Można ich podać mnóstwo, ale wybierzmy tylko kilka spośród najbardziej spektakularnych. Oto...

Krezusi bez forsy
Mike Tyson roztrwonił majątek wart 300-400 mln dolarów. Sam rozwód z Monicą Turner kosztował go 9 mln dolarów. Według portalu betfair.com, zanim ogłosił bankructwo, wydawał 400 tys. dolarów miesięcznie. Aby odbić się od finansowego dna, występował w kampaniach marketingowych, reklamach oraz dwóch częściach "Kac Vegas".

Jego wielki rywal Evander Holyfield także wydawał pieniądze bez opamiętania (a zarobił 250 mln dolarów), m.in. na 109-pokojową rezydencję z basenem o olimpijskich wymiarach i na nietrafione inwestycje. Ma jedenaścioro dzieci z pięcioma kobietami. Płaci gigantyczne alimenty. By odzyskać część funduszy, walczył na ringu, mając już blisko 50 lat. Wystawił też na sprzedaż swoje sportowe pamiątki.

Gracz NFL Michael Vick w 2004 roku podpisał kontrakt z Atlanta Falcons za 130 mln dolarów. Trafił jednak do więzienia za... organizowanie walk psów. Jego kontrakt został zawieszony, musiał też oddać klubowi bonus za podpisanie umowy - prawie 20 mln dolarów. W 2008 roku ogłoszony został bankrutem.

Alkohol i hazard sprawiły, że golfista John Daly stracił majątek wart 60 mln "zielonych" i... cztery żony. Piłkarz Paul Gascoigne przehulał i przepił 14 mln funtów. Tenisista Boris Becker na rozwód z Barbarą Feltus wydał ponad 14 mln dolarów.
Polskich sportowców trudno, nie licząc wyjątków, zaliczyć do finansowych rekinów. Dlatego...

Nie szastają pieniędzmi
Na ekstrawaganckie zakupy z pewnością stać paru piłkarzy, z Robertem Lewandowskim na czele (niedawno kupił w Dortmundzie dom za 4 mln zł) czy siostry Radwańskie (kupiły sobie m.in. apartamentowiec w Krakowie).

Na co wydają pieniądze inni nasi sportowcy?
Dwukrotna mistrzyni olimpijska w strzelectwie Renata Mauer przyznaje: - Wydaję je na normalne życie, na mieszkanie, wyjazdy z rodziną na wakacje. Nie latamy do egzotycznych krajów, jeździmy samochodem na przykład do Grecji.

Dwukrotny mistrz olimpijski w wioślarstwie Tomasz Kucharski przekonuje: - Kariera sportowa nie jest długa. Wprawdzie pomaga zgromadzić pewne środki, ale nie zawsze zapewnia przyszłość. Emerytura olimpijska to za mało. Żeby nie być na łasce państwa, sportowcy próbują robić biznes, ale nie wszyscy mają do tego smykałkę i dają się namówić na inwestycje, na których nie najlepiej wychodzą. Ja też zostałem oszukany. Moja inwestycja to dwupoziomowe mieszkanie w Gorzowie Wielkopolskim.

Były łyżwiarz szybki, czterokrotny olimpijczyk, Paweł Zygmunt, zdradza: - Inwestujemy w nieruchomości, lokale użytkowe. Na przykład dzierżawimy kawiarnię w Krynicy-Zdroju. Pieniądze staramy się racjonalnie wydatkować, gdyż z łyżwiarstwa szybkiego trudno się dorobić.

Wicemistrz olimpijski w rzucie dyskiem Piotr Małachowski ujawnia: - Od pięciu lat gram na giełdzie. Na razie to są drobne kwoty, ale może ta nauka zaprocentuje w przyszłości.

Artykuły, za które warto zapłacić! Sprawdź i przeczytaj
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska