Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zerwane dachy i połamane drzewa to bilans weekendowego niżu w tarnowskiem

Julita Majewska
Strażaków najczęściej wzywano do powalonych konarów
Strażaków najczęściej wzywano do powalonych konarów Dariusz Gdesz
Najwięcej wyjazdów tarnowscy druhowie mieli w sobotę. Wtedy porywisty wiatr dochodził nawet do 100 kilometrów na godzinę. Do tego przez cały dzień padał obfity deszcz. Dwa razy straż pożarna została wezwana do Lisiej Góry, gdzie z budynku gospodarczego i stodoły wiatr zerwał pokrycia dachowe.

W wyniku silnego wiatru uszkodzeniu uległ także dom w miejscowości Mikołajowice (gm. Wierzchosławice). Tam naruszona została konstrukcja jednej ze ścian budynku mieszkalnego. Na szczęście w porę udało się ją zabezpieczyć.

W Koszycach Wielkich natomiast wiatr przewrócił cały przystanek autobusowy. Kilkanaście razy strażacy interweniowali także w samym Tarnowie. Najczęściej wzywano ich do usuwania powalonych drzew i gałęzi, które zagrażały budynkom lub kierowcom na drodze. W sumie, w całym Tarnowie, tylko w sobotę usunięto 11 przewróconych drzew.

Napisz do autorki:
[email protected]

Artykuły, za które warto zapłacić! Sprawdź i przeczytaj
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska