- Wiał silny wiatr, więc ogień w każdej chwili mógł przerzucić się na pobliskie budynki - mówi brygadier Paweł Motyka, zastępca komendanta sądeckej straży pożarnej. - Na szczęście zaalarmowano nas szybko, więc udało się zapobiec nieszczęściu.
Brygadier Motyka alarmuje, że śmietnikowe pożary stają się plagą Sądecczyzny. W kwietniu było ich już 9, w marcu - 12. Na liście miejsc, gdzie najczęściej płoną śmieci, jest Nowy Sącz oraz inne miejscowości: Ptaszkowa, Stary Sącz, Nowa Wieś, Krynica- Zdrój, Grybów, Kąclowa, Biała Niżna, Siołkowa i Nawojowa.
- Niemal wszystkie pożary śmietników są efektem podpaleń, zwykle dokonywanych dla zabawy - alarmuje Motyka. - Nie jest to jeszcze plaga równie wielka, jak wiosenne wypalanie traw, ale skala zjawiska już budzi niepokój.
Zdaniem brygadiera Mariana Marszałka najgorsze jest to, że ogień śmietników może spowodować inne groźne pożary.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?