Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Szostkiewicz: Wawel? Politycy PiS strzelili sobie w kolano

not. Marta Paluch
MAŁGORZATA GENCA
Adam Szostkiewicz, publicysta "Polityki" uważa, że pochówek Lecha i Marii Kaczyńskich na Wawelu to zły pomysł. - Politycy PiS strzelili sobie w kolano - powiedział w rozmowie z "Gazetą Krakowską".

Adam Szostkiewicz dla "Gazety Krakowskiej":

Pochówek Kaczyńskich na Wawelu to zły pomysł. Nie mieszam tego broń Boże z potrzebą oddania czci tragicznie zmarłym ofiarom. Nikt przytomny tego w Polsce nie kwestionuje. Ale oddzielam od tego sprawę pochówku, która jest klasycznym politycznym zagraniem. To miało Polaków skłócić i już się to udało.

Nasuwa się przypuszczenie, że politycy PiS szykują w ten sposób grunt pod kampanię wyborczą Jarosława Kaczyńskiego jako jedynego spadkobiercę politycznego swojego brata. To jest grubymi nićmi szyte. Ale dlaczego mieszać do tego Wawel i Pana Boga? Dlaczego jedna rodzina ma być w ten sposób wyróżniona, skoro inne, które poniosły ofiary pod Smoleńskiem, też teoretycznie mogłyby takie pomysły zgłaszać?

Politycy PiS strzelili sobie w kolano. Przesadzili. Ale to cecha charakterystyczna dla polityki PiS i na pewno nie przysporzy im to dodatkowych głosów w wyborach. Teraz wyraźnie widać, że miodowy tydzień z Lechem Kaczyńskim się skończył. Uważam też, że przesadą jest mówienie o śmierci Kaczyńskich w kategoriach "męczeństwo" i "bohaterstwo".

Jak w takim wypadku oceniać męczeństwo Popiełuszki? Zresztą on nie leży w katedrze Wawelskiej, nawet nie w archikatedrze, tylko wśród swoich, w kościele św. Stanisława Kostki. Cóż to za ujma, gdyby Lech Kaczyński spoczął w archikatedrze św. Jana, obok króla Stanisława Poniatowskiego, Henryka Sienkiewicza i kard. Wyszyńskiego, prymasa 1000-lecia?!

Niepokojące jest również to, że kardynał Dziwisz się na ten Wawel zgodził. Dla mnie ta decyzja jest niezrozumiała. Pozycja kardynała jest tak silna, że mógłby powiedzieć politykom "nie" lub decyzję odwlec. Tym bardziej mówienie o jedności narodowej w momencie, gdy widać że ta decyzja wszystkich podzieliła, to surrealizm. Presja z politycznej strony oczywiście była, ale Kościół w gorszych sytuacjach potrafił sobie radzić. Przed wojną, gdy kardynał Sapieha nie chciał Piłsudskiego na Wawelu, robotnicy PPS wybili mu szyby.

To, co zrobili politycy PiS to nieprzyjemna zagrywka. Chcieli nam zamknąć usta. Wykorzystują tragedię narodową do forsowania własnych pomysłów. Nie dziwię się protestującym pod kurią ludziom - oni nie mają innej możliwości wyrażenia sprzeciwu. I to wszystko pod papieskim oknem. Jan Paweł II na to patrzy... a Gombrowicz się kłania.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska