Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Żwirownia w Rajsku zatopi cmentarz?

Leszek Pniak
Mieszkańcy Rajska w powiecie oświęcimskim boją się, że woda zaleje groby ich bliskich
Mieszkańcy Rajska w powiecie oświęcimskim boją się, że woda zaleje groby ich bliskich Leszek Pniak
- Za nic mają zmarłych. W tym grobie spoczywa mój mąż - z kamienną miną wskazuje na mogiłę Pelagia Podbiał. - Żwirownia jest zaraz za bramą cmentarza, niedługo tak poszerzą koryto rzeki, że woda zatopi wszystko wokół - dodaje, spoglądając na maszyny żwirowni.

Jej obawy podzielają inni mieszkańcy Rajska, z których prawie każdy ma na cmentarzu bliską osobę.
Tutejsza żwirownia należy do firmy Krakowskie Zakłady Eksploatacji Kruszywa SA. Teraz wydobywa żwir na terenie pobliskich Wilczkowic w gminie Brzeszcze, ale zamierza poszerzyć obszar działania właśnie o Rajsko.
- Jesteśmy na etapie pozyskiwania kolejnych działek na tym terenie - mówi Andrzej Zajas, kierownik żwirowni. - Staramy się o rozszerzenie koncesji - przyznaje.

Właśnie te plany spędzają sen z powiek mieszkańcom Rajska. - Już dwa razy przeżyliśmy wielką wodę, bo u nas wały przeciwpowodziowe tak naprawdę nie istnieją - mówi Adam Nawalany, mieszkaniec Rajska. - O zagrożeniu ze strony żwirowni informowaliśmy wielokrotnie wójta gminy Oświęcim, marszałka województwa i różnych urzędników. Co z tego, skoro decyzje wydawane są zza biurka? - dodaje oburzony.

Żwirownia zamówiła już projekt rozbudowy zakładu i przesłała go Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w Krakowie. Choć wynika z niego, że zakład będzie zlokalizowany kilkanaście metrów od cmentarza i zaledwie 6 metrów od ogrodów działkowych, urzędnicy nie dostrzegli w tym niczego niepokojącego i projekt zatwierdzono.

- Wskazania, jakie zawierały te plany, zostały uznane przez naszych pracowników za wystarczające - przyznaje Piotr Wawrzyk z RDOŚ. - Trzeba podkreślić, że odległości od dróg czy ogródków działkowych dla tego typu inwestycji nie regulują odrębne przepisy - dodaje.
Mieszkańcy Rajska liczyli, że wesprze ich wójt Oświęcimia Andrzej Bibrzycki. Ten jednak twierdzi, że to wykracza poza jego kompetencje. - Koncesje na wydobywanie żwiru wydaje marszałek województwa, a nie ja - ucina Bibrzycki.

Co innego jednak mówią urzędnicy marszałka Marka Nawary. - Decyzje w sprawie środowiskowych uwarunkowań, jak również oceny oddziaływania przedsięwzięcia na środowisko wydaje wójt gminy Oświęcim - mówi Adam Urzędowski, geolog wojewódzki.

Już jutro odbędzie się sesja Rady Gminy Oświęcim. Mieszkańcy Rajska dobrze się do niej przygotowali. Listę z protestem przeciwko rozszerzeniu działalności żwirowni, pod którą podpisało się 178 osób, dostarczyli wszystkim radnym. Jednocześnie zaprosili ich, aby wybrali się do Rajska.
- Ja na tym cmentarzu mam pochowanych rodziców. Nie pozwolę, by zbezczeszczono ich zwłoki - piekli się Krystyna Kramarczyk, sołtys Wilczkowic.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska