Dawno takiej pięknej jesieni w Tatrach nie było. Niektórzy nawet nie dostrzegli, że już przyszła, bo pogoda przypominała raczej lato. Na szlakach były olbrzymie tłumy turystów, bo przyciągnęło ich w góry cudowne słońce. Jednak wiejący od wczoraj halny zapowiada zmianę pogody.
- W tej chwili w Tatrach wieje silny, porywisty wiatr, ale temperatura jest jeszcze cały czas na plusie - potwierdza Mirosława Kwiatkowska z Informacji Turystycznej Tatrzańskiego Parku Narodowego. Zgadza się, że idzie oziębienie, na dole będzie padał deszcz, a w górach przewidywany jest gwałtowny spadek temperatury i może spaść śnieg. Halny w górach jest tak silny, że parkowcy ostrzegają turystów, by uważali na szlakach, gdyż w dolnej partii reglowej wiatr może nawet łamać drzewa i gałęzie. Na tatrzańskich szlakach, szczególnie tych północnych, powyżej 2 tys. m n.p.m., leży już cienka warstwa lodu. - Zima ma być fajna, to znaczy długa i mroźna! - nie kryje Krzysztof Cudzich, były leśniczy TPN, który ponad 20 lat mieszkał w leśniczówce przy drodze do Morskiego Oka.
- A jeśli zima mroźna, to na pewno śnieg spadnie w Tatrach dużo wcześniej. To już jest reguła! Czują to też zwierzęta. Po całych Tatrach słychać ryki jeleni, które wcześnie zaczęły rykowisko. Widać również wzmożoną krzątaninę niedźwiedzi, które zaglądają do dolinek w poszukiwaniu jedzenia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?