Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Barista, pompista i pielęgniarz alpinista - oto zawody przyszłości

Magdalena Balicka
Paweł Grądek, trzecioklasista z I LO w Chrzanowie (na zdjęciu z prawej) zastanawia się, kim zostanie po skończeniu szkoły
Paweł Grądek, trzecioklasista z I LO w Chrzanowie (na zdjęciu z prawej) zastanawia się, kim zostanie po skończeniu szkoły Magda Balicka
Rynek pracy stanął na głowie. Zawody, które jeszcze kilka lat temu wiodły prym, odchodzą właśnie w zapomnienie. Zastępują je zupełnie nowe profesje, o których istnieniu wielu z nas nie miało do dziś zielonego pojęcia.

Takie zawody, jak operator maszyn hutniczych, ślusarz czy kowal, przyszłości już nie mają. Poszukiwani są za to bariści, czyli znawcy parzenia kawy (ofertę dla takiego pracownika ma krakowski Empik).

- W cenie jest także pielęgniarz alpinista, który zadba o chore drzewa, a także pompista, który pomoże kardiochirurgowi przy operacji - informuje Agnieszka Kołodziejczyk, doradca zawodowy w chrzanowskim Urzędzie Pracy.

Pani Agnieszka przygotowuje się właśnie do serii wizyt w chrzanowskich gimnazjach i szkołach średnich w ramach obchodów Ogólnopolskiego Tygodnia Kariery. - Od 5 do 11 października odwiedzimy wszystkie szkoły ponadgimnazjalne i kilka gimnazjów - dodaje Ewelina Pytlak z chrzanowskiego Urzędu Pracy.

Będzie starała się przekonać młodych ludzi, że już dziś powinni zdecydować, kim zostaną w przyszłości. Najważniejszy jest wybór odpowiedniej szkoły.
- Większość wybiera liceum ogólnokształcące o profilu ogólnym, bo nie ma sprecyzowanych planów na przyszłość - twierdzi pani Ewelina.
Tak właśnie zrobił przed trzema laty Paweł Grądek z I LO w Chrzanowie. Teraz trochę żałuje, że nie wybrał szkoły o profilu technicznym. - Marzę, by zostać pilotem cywilnym - zdradza trzecioklasista. Zaraz po maturze zamierza zdawać na Politechnikę Rzeszowską.

- Mam nadzieję, że rozszerzona matematyka i fizyka na egzaminie wystarczą, by się tam dostać - wyznaje Paweł. Na bieżąco śledzi trendy na rynku pracy i wie, że w tym zawodzie nie grozi mu bezrobocie. - Jest nietypowy, za to w cenie - przekonuje Paweł.

Kasia Rybicka z Chrzanowa jest na drugim roku religioznawstwa. Choć swoje studia uważa za fascynujące, dziś żałuje, że nie zdecydowała się na architekturę.
- Powoli dociera do mnie, że duże korporacje, urzędy, a nawet mniejsze firmy czy instytucje nie potrzebują speców od Biblii czy Koranu - rozkłada ręce dwudziestolatka. Architektura, choć trudniejsza, zagwarantowałaby jej stałą i dobrze płatną pracę.
- Przestraszyłam się przedmiotów ścisłych, szczególnie matematyki. To był duży błąd, przecież w razie problemów mogłam skorzystać z korepetycji - dodaje Katarzyna.

Teraz zastanawia się nad zmianą kierunku studiów. Jak sama mówi, na taki krok nigdy nie jest za późno. O karierze zawodowej lepiej myśleć zawczasu. Pamiętajmy, że zawsze możemy przyjść po radę do doradcy zawodowego w urzędzie pracy. Pomoże nam wybrać szkołę lub pracę odpowiednią do umiejętności i kwalifikacji. Urzędniczki z PUP liczą, że podczas Ogólnopolskiego Tygodnia Kariery młodzież zacznie poważniej myśleć o przyszłości.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Barista, pompista i pielęgniarz alpinista - oto zawody przyszłości - Gazeta Krakowska

Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska