Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Bohaterowie "Harry'ego Pottera" zjawili się w Krakowie

Piotr Rąpalski
Aktorzy Bonnie Wright i Matthew Lewis grają młodych czarodziejów -  Nevilla Longbottoma i Ginny Weasley - przyjaciół Harry'ego Pottera
Aktorzy Bonnie Wright i Matthew Lewis grają młodych czarodziejów - Nevilla Longbottoma i Ginny Weasley - przyjaciół Harry'ego Pottera Tomasz Stokowski
Z Bonnie Wright i Matthewem Lewisem, aktorami filmu "Harry Potter Książę Półkrwi", którzy przybyli na premierę do kina Kijów.Centrum, rozmawia Piotr Rąpalski.

W końcu Anglicy przyjeżdżają za pracą do Polski. Czyż to nie magia?__
Matthew: (śmiech) Interesujące. Faktycznie sporo u nas emigrantów z Polski. Nie przeszkadza mi to wcale. Może teraz rzeczywiście przyszedł czas na zmianę kierunku podróży.

Nie boicie się przyjeżdżać do jednego z najbardziej katolickich krajów ze swoją magią i okultyzmem?__
Matthew: Sam jestem katolikiem! Ja nie widzę tutaj żadnych powodów do obaw. Widzowie nie skupiają się w naszym filmie na czarach, ale na głębszym przekazie - na przyjaźni, miłości, dążeniu do celu bez względu na przeciwności losu.

Dzieci powinny uczyć się języków, gry na instrumentach i czytać prace naukowe, a nie tracić czasu na fantastykę. Co wy na to?__
Bonnie: Nie przesadzajmy. Można robić wiele różnych rzeczy praktycznych, a od czasu do czasu uruchamiać swoją wyobraźnię.

Co wiecie o Krakowie?
Bonnie: Wasz Rynek Główny jest niesamowity, ogromny, a do tego ten wysoki kościół. Macie w ogóle piękną architekturę. Jutro jedziemy na wycieczkę z przewodnikiem. Szczególnie chcę zobaczyć słynną już w Europie dzielnicę żydowską.
Kolejne części Harry'ego Pottera są coraz bardziej mroczne. Czyżbyście zaczęli grać w horrorze?

Bonnie: Nie (śmiech), ale nie ma co się dziwić. Jesteśmy starsi i coraz więcej możemy znieść. Poza tym moce zła rosną w siłę, więc i walka z nimi staje się coraz zacieklejsza.

Po tej części zostanie już do nakręcenia tylko jedna. Nie boisz się bezrobocia Matthew?__
Matthew: Jasne. Ale próbuję już swoich sił gdzie indziej. Chciałbym zagrać jakiś zły charakter. To pozwoliłoby mi się sprawdzić.

Ale skoro potrafisz już czarować, to może zostań politykiem?__
Matthew: (śmiech) To byłoby idealne. Pomyślę o tym, kiedy wrócę do domu. Może gdy podrosnę to się za to wezmę. Choć, wiesz, polityków mało kto lubi.

To może Ty Bonnie rzucisz jakiś czar, aby zwalczyć światowy kryzys?__
Bonnie: Nie przypominam sobie, aby o takim wspominano w książce. Eliksiru też nie kojarzę. Choć przydałby się taki, który by sprawił, że na świecie zapanowałby pokój. To rozwiązałoby wiele problemów.

Czego baliście się w dzieciństwie? Smoków, duchów, czarownic?
Matthew: Dziewczyn. Były przerażające. No i pająków pod łóżkiem. Bonnie: Ja tylko pająków (śmiech).
Dlaczego Harry Potter to lepszy film-saga od "Gwiezdnych wojen" i "Władcy Pierścieni"?

Matthew: Ale ja jestem fanem "Gwiezdnych wojen" i to od dzieciństwa!

Daj spokój. Więcej reklamy!__
Matthew: (śmiech) Jasne. W naszym filmie każdy znajdzie coś dla siebie. Jak w książkach o Harrym. Bez względu na wiek czy narodowość. Szczególnie przyciąga liczba i różnorodność postaci. Każda ma swoje unikatowe cechy. Co więcej, nie są one stałe. Zmieniają się z wiekiem i sytuacjami. Są realne, choć to fantastyka.

No właśnie. Ty w pierwszej części byłeś ospałym grubasem__
Matthew: Nikt nie jest doskonały. Byłem wstydliwy i słabo czarowałem. W końcu przechodzę jednak metamorfozę i odważnie staję do walki ze złem.

Matthew, zrobisz sobie w Krakowie wieczór kawalerski?__
Matthew: (śmiech) Możliwe. Kumpel mojego wujka sobie taki zorganizował. Wrócił wczoraj z Krakowa.

Pewno ledwie żywy.__
Powiedział, że to była dobra zabawa. Piwo jest tanie, a dziewczyny nieziemsko piękne.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska