Bogusław Kot, mieszkaniec ul. Okólnej na Kozłówku opowiada, jak samochód stanął w poprzek chodnika i kompletnie zatarasował drogę. Straż miejska, która przyjechała na miejsce, nie mogła jednak podjąć interwencji. - Poprzyglądali się tylko i odjechali - relacjonuje zbulwersowany Kot. - To jakiś absurd, ulica jest własnością gminy, a jej jednostka nic nie może zrobić. Nie rozumiem, na jakiej zasadzie droga otrzymuje taki, a nie inny status. Przy ul. Okólnej jest przedszkole, żłobek, szkoła, mieszka tu parę tysięcy ludzi - wylicza.
Paweł Para ze straży miejskiej przyznaje, że w takiej sytuacji patrol ma związane ręce. - Jest luka
w prawie i stąd problemy - mówi. - W sytuacji źle zaparkowanego samochodu brakuje nam podstaw
do interwencji, bo nie jest to sytuacja zagrażająca życiu - dodaje.
Również policja nie ma uprawnień, by odholować pojazd z drogi wewnętrznej, czy też ukarać mandatem kierowcę tarasującego ulicę. - Samo naruszenie przepisów porządkowych niczym nie skutkuje
- przyznaje Krzysztof Burdak, szef krakowskiej drogówki. - Możemy działać dopiero, gdy dochodzi
do kolizji czy wypadku. Najlepszym rozwiązaniem byłoby ustanowienie przez zarządcę drogi strefy zamieszkania, do której odnoszą się przepisy o ruchu drogowym - podpowiada.
Jacek Bartlewicz, rzecznik Krakowskiego Zarządu Komunalnego, który jest zarządcą ponad 800 dróg wewnętrznych w Krakowie, zauważa, że to nie takie proste. Utworzenie takiej strefy poprzedzają analizy, statystyki wypadków, muszą być spełnione liczne wymogi: parkowanie możliwe jest tylko
w wyznaczonych miejscach, prędkość nie może przekraczać 20 km/godz., pieszy ma bez-względne pierwszeństwo.
- Takie ograniczenia można wprowadzić tylko na drogach docelowych, prowadzących do osiedla i nigdzie dalej - mówi Bartlewicz. - A większość dróg wewnętrznych, to drogi tranzytowe, na których odbywa
się normalny ruch. Zakorkowalibyśmy całe miasto - tłumaczy.
Sprawą postanowili zająć się radni miejscy. Chcą zmiany statutu niektórych dróg z wewnętrznych
na gminne.
- Wiem, że będzie się to wiązało z dodatkowymi kosztami, choćby na odśnieżanie czy utrzymanie służb porządkowych - mówi radna Grażyna Fijałkowska.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?