Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Bolesna porażka hokeistów Podhala w Bytomiu

Maciej Zubek
Wygląda na to, że hokeiści Podhala wpadli w mały "dołek"
Wygląda na to, że hokeiści Podhala wpadli w mały "dołek" Maciej Zubek
Hokej. Na inaugurację szóstej, ostatniej rundy sezonu zasadniczego hokeiści TatrySki Podhala Nowy Targ po bardzo słabym w ich wykonaniu spotkaniu przegrali w Bytomiu z Polonią aż 3:7.

Już pierwsza tercja nie wróżyła Podhalu nic dobrego. Tę część spotkania „Szarotki” przegrały 1:3. Pierwszego gola nowotarżanie stracili w 6 min, po tym jak tuż przed ich bramką, tor lotu krążka po strzale z niebieskiej linii Edmuntsa Augstkalnsa zmienił Błażej Salamon. Co prawda w 7 min Podhalanie wyrównali po akcji dwójki Finów Jarmo Jokilii i Joniego Haverinean, ale w 9 i 16 min to bytomianie cieszyli się z kolejnych dwóch trafień. Najpierw w momencie gry gospodarzy w liczebnej przewadze, niefrasobliwość nowotarskich obrońców wykorzystał Błażej Salamon, a następnie po kontrataku prowadzenie bytomian podwyższył Mateusz Danieluk.

Niewiele w grze Podhala zmieniło się też i w tercji drugiej. W niej także Podhalanie dali się zdominować rywalom. W 25 min stracili czwartego gola, w momencie kolejnej gry w osłabieniu, która tym razem była konsekwencją kary technicznej nałożonej za nadmierną ilość zawodników na lodzie. W 33 min „Szarotki” cieszyły się z drugiej w meczu bramki, po tym jak Jarkko Hattunen dołożył łopatkę kija do strzału Damiana Tomasika. Odpowiedź Polonii była jednak błyskawiczna. Po 70 sekundach na listę strzelców wpisał się Martin Vozdecky.

Na początku trzeciej tercji bytomianie – w odstępie niespełna dwóch minut - wyprowadzili dwa kolejne ciosy, które definitywnie przekreśliły losy tego spotkania. Na otarcie łez, w ostatniej minucie rozmiary przegranej „Szarotek” zmniejszył Mateusz Michalski.

- Nic nam w tym meczu nie wychodziło, w przeciwieństwie do gospodarzy. Na trzydzieści parę strzałów jakie oddali na naszą bramkę rywale, straciliśmy aż siedem bramek. To najlepiej świadczy o bardzo słabej naszej dyspozycji w tym spotkaniu. Niestety widać, że wkradło się w nasze szeregi rozprężenie, po tym jak zapewniliśmy sobie trzecie miejsce w tabeli. Musimy sobie po męsku porozmawiać, bo taka gra jak dzisiaj nam nie przystoi - - powiedział po spotkaniu trener Podhala, Marek Rączka

W składzie Podhala w tym meczu oprócz kontuzjowanych od dłuższego czasu Krzysztofa Zapały i Roberta Mrugały, brakowało Marisa Jucersa, który z przyczyn prywatnych musiał wyjechać na Łotwę: - Już we wtorek ma pojawić się na treningu - poinformował Rączka.

Tempish Polonia Bytom – TatrySki Podhale Nowy Targ 7:3 (3:1; 2:1, 2:1)
Bramki:
1:0 Salamon (Augstkalns) 6, 1:1 Haverinen (Jokila) 7, 2:1 Słodczyk (Pastryk, Wanacki) 9, 3:1 Danieluk (Słodczyk) 16, 4:1 Vozdecky (Augstkalns, Cunik) 25, 4:2 Hattunen (Tomasik, Gruszka) 33, 5:2 Vozdecky (Bordowski, Malinik) 35, 6:2 Biezais 43, 7:2 Frączek (Biezais, Kozłowski) 45, 7:3 M. Michalski (Neupauer, Różański) 60. Sędziował Zbigniew Wolas z Oświęcimia. Kary: 12-18 (w tym 10 min dla Haverinena za niesportowe zachowanie).

Polonia: Raszka (od 39 do 40 Zdanowicz) – Cunik, Augstkalns, Bordowski, Malinik, Vozdecky – Owczarek, Diks, Kozłowski, Frączek, Biezais – Wanacki, Pastryk, Salmon, Słodczyk, Danieluk – Falkenhagen, Stępień, Dybaś, Krzemień, Wąsiński.

Podhale:[b] B. Kapica – Jaśkiewicz, Haverinen, Jokila, Iossafov, Wielkiewicz – Tomasik, Sulka, Hattunen, Bryniczka, Gruszka – K. Kapica, Łabuz, Michalski, Neupauer, Różański oraz Wojdyła, P. Michalski, D. Kapica, Svitac [.b]

Sportowy24.pl w Małopolsce

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska