Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Szpilka dostał walkę życia

Łukasz Madej
24-letni Artur Szpilka na punkty pokonał już m.in. czterokrotnego pretendenta do mistrzostwa świata wagi ciężkiej Jameela McCline'a
24-letni Artur Szpilka na punkty pokonał już m.in. czterokrotnego pretendenta do mistrzostwa świata wagi ciężkiej Jameela McCline'a fot. Krzysztof Szymczak
Kolejny awans w światowych rankingach, kontrakt z telewizją HBO i być może nawet sto tysięcy dolarów - o taką stawkę 25 stycznia w Nowym Jorku walczyć będzie Artur Szpilka (16-0, 12 KO). 24-letni pięściarz z Wieliczki za nieco ponad miesiąc w słynnej Madison Square Garden zmierzy się z o pięć lat starszym Bryantem Jenningsem (17-0, 9 KO). - Wszystko zostało ustalone. Umowę wysłaliśmy do Ameryki. Czekamy tylko na podpisy - mówi Piotr Werner, jeden z dwóch polskich promotorów "Szpili".

Pierwotnie rywalem Jenningsa miał być Mariusz Wach. Pięściarz z Krakowa ofertę odrzucił, a mógł zarobić właśnie około stu tysięcy dolarów.

- Kontrakt Szpilki? Z przodu ma jedynkę i parę zer - ucina Andrzej Wasilewski, wspólnik Wernera. - Zresztą to nie będzie żadna tajemnica. Zostanie prawdopodobnie ogłoszony przez stację HBO albo Komisję Stanu Nowy Jork - mówił w Polsacie Sport.
Werner: - Artur negocjował twardo, ale zaimponował mi, kiedy w pewnym momencie powiedział tak: "Panowie, tak naprawdę to nie chodzi o pieniądze. Ja chcę z nim walczyć na HBO. I tyle. Kończmy dyskusję na temat finansów".

Szpilka wpadł w oko za oceanem szefom bogatej HBO dzięki dwóm efektownym zwycięstwom z Mike'em Mollo.

- Pokazał wtedy to, co w nim najlepszego i zarazem najgorszego. Być może ma słabą szczękę. Musiał się podnosić, ale jednak wygrywał przed czasem. Ma kilka atutów, ale też kilka walk może budzić trochę wątpliwości - wylicza na swoim wideoblogu były mistrz Europy wagi ciężkiej Przemysław Saleta.

W Nowym Jorku nie tylko zwycięstwo otworzy 24-latkowi drzwi do kolejnych gal HBO. - To loteria. Tam nie wystarczy jedynie wygrać. Dla HBO liczy się też styl. Wiem, że Artur, jako pięściarz i człowiek, w starciach z Mollo zrobił jednak bardzo dobre wrażenie. Wszystko jest na dobrej drodze, żeby chcieli go wpisać na listę stałych klientów. A on potrafi jeszcze więcej i pokaże to w styczniu - zapewnia Werner.

Polski zawodnik faworytem nie będzie. W rankingach wagi ciężkiej federacji WBC i WBA zajmuje 14. miejsca. Jennings odpowiednio 4. i 5. Do tego Amerykanin w klasyfikacji IBF jest także 4. - Mój faworyt? Artur - twierdzi jednak walczący w kategorii junior ciężkiej Paweł Kołodziej z Krynicy. - Szpilka poradzi sobie i wygra. Na punkty - dodaje kolega 24-latka z grupy Ulrich KnockOut Promotions.

Saleta: - Szpilka powinien popracować nad obroną.
Kołodziej: - OK, to Jennings ma świetną obronę, ale Szpilka potrafi za to schodzić z linii ciosu. Będzie Amerykanina zaskakiwać, znikać mu z pola widzenia. Już teraz wiem, że ta walka będzie bardzo emocjonująca. Autentycznie, przewagę widzę po stronie Artura.

Hala Madison Square Garden nazywana jest "mekką boksu zawodowego". To tam walczyły takie legendy wagi ciężkiej jak Mike Tyson, Lennox Lewis czy Evander Holyfield. 11 lipca 1996 roku doszło w niej do pamiętnej pierwszej bitwy Andrzeja Gołoty z Riddickiem Bowe. - A Artur to tuż obok Gołoty polski pięściarz, który budzi najwięcej emocji - nie ukrywa Saleta.

17 lat temu w Nowym Jorku aż roiło się od Polaków. Tak samo powinno być teraz. - Szpilką interesuje się w Stanach masa ludzi. Tam jest przecież mnóstwo Polaków. Oni lubią sposób walki Artura. No i to inteligentni, ale zwykli, prości ludzie. Do nich jego słowa trafiają - uważa Werner.

Co ciekawe, "Szpila" z Jenningsem miał walczyć tak czy inaczej, a ich starcie było planowana na jesień przyszłego roku.
- Sprawa nabrała tempa, więc doszliśmy do wniosku, że nie ma na co czekać. Jeśli Artur uważa, że jest gotowy, to niech zobaczy, jak to jest na prawdziwym zawodowym ringu - dodaje Werner.

- Emocje będą jak za czasów Gołoty. Tyle tylko, że ja wygram - odpowiada jak zwykle pewny siebie Szpilka.

24-latek 2014 rok zacznie w USA, a być może skończy w Krakowie, bo m.in. jego występ jest planowany na 8 listopada w nowej hali w Czyżynach.

Artykuły, za które warto zapłacić! Sprawdź i przeczytaj
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska