Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Chełmiec chce 13 mln euro!

Wojciech Chmura
Dla drogi Chełmiec  - Kurów jest  koncepcja przebiegu i decyzja środowiskowa
Dla drogi Chełmiec - Kurów jest koncepcja przebiegu i decyzja środowiskowa infografika Grażyna Gajewska, fot. Archiwum gminy Chełmiec
Nie odpuszczę budowy drogi od Chełmca do Kurowa wzdłuż lewego brzegu Dunajca. Mam nie tylko gotowy projekt przebiegu, ale także prawomocną decyzję środowiskową. Jeśli nie powiedzie się budowa obwodnicy zachodniej Nowego Sącza, którą popieram, będę chciał, by przeznaczone na nią przez marszałka 13 milionów euro trafiło do Chełmca na nasze zadanie - tak wójt Chełmca Bernard Stawiarski skomentował nam wczoraj swój list do marszałka Marka Sowy, który wysłał tuż przed weekendem.

Budowa obwodnicy zachodniej Nowego Sącza od Brzeznej do Biczyc Dolnych, która musi być zrealizowana i rozliczona do połowy 2015 roku, stanęła pod znakiem zapytania. Jak pisaliśmy kilka dni temu, Wojewódzki Sąd Administracyjny w Krakowie nie zgodził się z odrzuceniem przez Samorządowe Kolegium Odwoławcze w Tarnowie skarg czterech mieszkańców Chełmca, którzy albo nie godzą się na wyburzenie domów pod budowę drogi, albo nie chcą jej mieć pod nosem. Sprawa ich odwołań może się przeciągać długo, co faktycznie mogłoby położyć całą inwestycję.

"Wyrok WSA z 5 listopada może zagrozić inwestycji" - pisze wójt Stawiarski. "- Chciałbym Panu Marszałkowi zaproponować alternatywę dla obwodnicy zachodniej. Tym rozwiązaniem jest przeznaczenie 13 mln euro na budowę drogi o podwyższonym standardzie Kurów - Białawoda - Marcinkowice - Rdziostów - ul. Jagodowa w Nowym Sączu. Droga nie tylko spełnia wszystkie parametry, konieczne by być drogą wojewódzką, a nawet krajową, ale posiada też dokumentację konieczną do ogłoszenia przetargu

".

Wójt podkreśla, że planowana przez niego droga wpisuje się idealnie w sieć dróg krajowych, spełniających funkcję obwodnic Nowego Sącza i będzie stanowiła ciąg drogowy z obwodnicą północną miasta, której budowa ma się rozpocząć za kilka tygodni.
Chełmiec od kilku lat prowadził przygotowania do budowy drogi Chełmiec - Kurów, liczącej 7,5 km długości. Po jej wybudowaniu, jadąc od Brzeska, można by w Kurowie, nie przekraczając Dunajca, zjechać na Marcinkowice i - omijając Nowy i Stary Sącz - dostać się bezkolizyjnie do Gołkowic, a stamtąd dalej na Podhale. - To właśnie ta droga stanowi najważniejszy odcinek rzeczywistej obwodnicy Nowego Sącza i terenów przemysłowych Chełmca w Wielogłowach i Wielopolu - podkreśla Stawiarski.

Dwa lata temu zapowiadał on, że utwardzony przejazd do Kurowa jest w stanie wykonać środkami gminy i deklarował na to 10 mln zł. Jednak uznał, że strategiczna droga warta jest wyższego standardu. Jej koszt szacowany jest obecnie na ponad 200 mln zł. 13 mln euro, czyli 52 mln zł, to za mało, więc wójt w dofinansowanie szosy chce także zaangażować Generalną Dyrekcję Dróg Krajowych i Autostrad.

- Inicjatywa wójta Chełmca jest bardzo ważna, ale na razie obwodnica zachodnia Nowego Sącza nie jest przekreślona - powiedział nam marszałek Marek Sowa. - Nad przekazaniem środków mógłbym się zastanawiać, gdyby starosta nowosądecki, inwestor obwodnicy zachodniej, wypowiedział nam umowę, którą z nim zawarliśmy na jej sfinansowanie.

- Wciąż nie tracimy wiary, że obwodnicę jednak uda się zbudować - mówi Adam Czerwiński, dyrektor Powiatowego Zarządu Dróg w Nowym Sączu.

- Jest duża szansa, że w tym roku Chełmiec będzie miał decyzję środowiskową na dalszy ciąg drogi od Chełmca do Brzeznej, wzdłuż torów kolejowych i wału Dunajca. I to bez wyburzeń domów mieszkalnych - zapowiada wójt Bernard Stawiarski.

Rozmowa z Leszkiem Zegzdą, byłym wicemarszałkiem, współtwórcą koncepcji sieci dróg na Sądecczyźnie.

Pamięta Pan, jak po powodzi w 2010 roku w kilka dni wójt Stawiarski zbudował przejazd przez osuwisko w Woli Kurowskiej?
Powiedziałem wtedy, że pojechał po bandzie, robiąc prowizoryczny przejazd ludziom nie na swojej drodze, tylko na wojewódzkiej. Ale pomógł im bez wątpienia. Bernard lubi dopiąć swego.

Czy dopnie w przypadku przejazdu do Kurowa?
Trudno powiedzieć. Budowa obwodnicy zachodniej jest mocno zaawansowana. Trudno odbierać staroście nadzieję. Może zdąży do 2015 roku. Nawet zakładając, że zachodnia by upadła w tym rozdaniu finansowym funduszy unijnych, to wójt Stawiarski miałby ten sam dylemat. Musiałby drogę wybudować tak samo szybko.

Czy, Pana zdaniem, jest ona tak ważna jak twierdzi wójt?
Tak, ale dla Sądecczyzny ważna jest przede wszystkim droga Brzesko - Nowy Sącz. Obecna wicepremier Elżbieta Bieńkowska, przychylna nam bardzo, deklarowała, że pieniądze na nią się znajdą. Więc nie rozdrabniajmy się.

Możesz wiedzieć więcej!Kliknij, zarejestruj się i korzystaj już dziś!


Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska