Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ciąg dalszy łapówkarskiej afery w Tarnowie nastąpił

A. Skórka, P. Rąpalski
Bogdan G. może wyjść na wolność.

Sąd Okręgowy w Krakowie uwzględnił w środę zażalenie na decyzję o jego aresztowaniu. Ale Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego zatrzymała Pawła P., kolejnego podejrzanego o udział w aferze łapówkowej, w którą zamieszani zostali wcześniej G. oraz prezydent Tarnowa.

Bogdan G. podejrzany jest o pośrednictwo w przekazaniu prezydentowi Ryszardowi Ś. 50 tys. zł łapówki od firmy z branży drogowej. Według śledczych, drogowcy w ten sposób chcieli sobie zapewnić w 2010 roku przychylność przy przeprowadzaniu miejskich przetargów. Pod zarzutem przyjęcia tej właśnie łapówki aresztowano przed dwoma tygodniami prezydenta Tarnowa.
Choć zarzut wobec Bogdana G. pozostaje nadal aktualny, były prezes będzie mógł opuścić areszt, w którym przebywa od 15 września. Stanie się to zaraz po tym, jak do sądowego depozytu wpłacone zostanie poręczenie majątkowe w wysokości 50 tys. zł. Bogdan G. nie może jednak wyjeżdżać za granicę.

Ponadto dwa razy w tygodniu musi stawiać się na komisariacie policji. Dlaczego Temida przychyliła się do wniosku jego obrońców?
- Sąd doszedł do wniosku, że na obecnym etapie sprawy tak zwane wolnościowe środki zapobiegawcze będą wystarczające - informuje Aneta Rębisz z biura prasowego Sądu Okręgowego w Krakowie.

Niespełna miesiąc temu śledczy obawiali się z jego strony prób mataczenia w śledztwie. Teraz sąd stwierdził, że materiał dowodowy został już w większości zebrany. - Podejrzany złożył też obszerne wyjaśnienia - podaje Aneta Rębisz. Uchylając postanowienie o areszcie sąd wziął pod uwagę także i to, że Bogdan G. dotąd nie był karany, ma nienaganną opinię i prowadzi "ustabilizowany tryb życia". Dzień przed tą decyzją funkcjonariusze ABW, na polecenie prokuratury, dokonali następnego zatrzymania. Kolejnym podejrzanym jest Paweł P. - w 2010 r. wiceprezes żużlowej spółki.

- Mężczyźnie postawiono zarzut udzielania pomocy w doręczeniu łapówki - mówi Bogusława Marcinkowska, rzeczniczka prasowa Prokuratury Okręgowej w Krakowie.

Śledczy nie ujawniają, czy P. przyznał się do winy i jakie złożył wyjaśnienia. Prokurator zwolnił wczoraj byłego wiceprezesa po wpłaceniu 50 tys. zł kaucji. Podobnie jak Bogdan G. ma się zgłaszać na policję i nie może opuszczać kraju.

W areszcie pozostaje jeszcze prezydent Tarnowa. Sąd Okręgowy wyznaczył wczoraj datę rozpatrzenia zażalenia na ten środek zapobiegawczy. Decyzje zapadać będą 22 października.

Artykuły, za które warto zapłacić! Sprawdź i przeczytaj
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska