MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Ani się obejrzymy, a będziemy starsi o rok

bp Tadeusz Pieronek
`                                                                                                                                                                                                                                                                                                         `                                                                                                                                                                                                                                                                                                         `                                                                                                                                                                                                                                                                                                         `                                                                                                                                                                                                                                                                                                         `                                                                                                                                                                                                                                                                                                         `
` ` ` ` ` ` Andrzej Banas
Nowy Rok wprowadza nas w przestrzeń czasu, w której stanie przed nami wiele codziennych spraw, związanych z naszym osobistym życiem, ale i z obowiązkami dotyczącymi różnych wspólnot, w których i dla których żyjemy. Będziemy się borykać, jak co roku, z troską o środki materialne konieczne do przeżycia, starać się o godne warunki bytu naszych rodzin, naszego miasta i całego kraju. Z bliska lub z dalsza stanie się naszym udziałem także to, co dotyczy szerokich spraw całego świata.

Dziś nie możemy się zasklepiać w naszych domach, miastach czy państwach. Cały świat - poprzez nowoczesną technikę i powszechnie dostępną informację stał się "globalną wioską" - co można odbierać negatywnie, bo stanowi zagrożenie dla lokalnej kultury, ale można też patrzeć na to zjawisko pozytywnie, widząc w nim możliwość docierania do spraw o zasięgu światowym oraz dzielenia trosk i radości całej rodziny ludzkiej. Nie pozostajemy sami. Wsparcie ze strony innych, nawet jeżeli ma wymiar tylko moralny, jest solidaryzowaniem się z nami, jest bardzo potrzebne w trudnych sytuacjach. Z własnego, doświadczenia wiemy, jak cenna była międzynarodowa solidarność z Polską wówczas, kiedy przeżywaliśmy okres przemian i kryzysów.

We współczesnym świecie obserwujemy od dłuższego czasu, niebezpieczne i narastające przekonanie, że w życiu każdego człowieka liczy się skuteczność, z jaką może on szybko osiągnąć sukces, obojętnie zresztą w jakiej dziedzinie: w polityce, w sporcie, w życiu gospodarczym, zawodowym, towarzyskim. Wielu daje się zwieść tej fałszywej wizji swoistego szczęścia i w konsekwencji, skuteczności swoich zamierzeń poświęca ludzką godność, przyjaźń, szacunek, a nawet zasady moralne. Jest to niewątpliwie sposób na całkowite odwrócenie systemu wartości, bo tam, gdzie motywem działania powinna być bezinteresowna miłość do innego człowieka, pojawia się miłość własna, własny interes, pieniądz i kariera.

Takiej wizji człowieka Bóg nie błogosławi i wyraźnie wymaga, byśmy najpierw szukali królestwa Bożego i jego sprawiedliwości, a więc kształtowali się wewnętrznie zgodnie z zasadami prawdy, dobra, sprawiedliwości i miłości, zaś wszystko inne będzie nam przydane w takiej obfitości, jaką widzimy w krasie kwiatów polnych, które Bóg przyodziewa. Nie możemy zapominać o pierwszeństwie wartości duchowych, wewnętrznych, nad tym, co wprawdzie pociąga, bawi, daje przyjemność i pewność siebie, ale w ostatecznym rozrachunku nie czyni nas lepszymi, doskonalszymi ludźmi.

Nie możemy sobie obiecywać, że zabierzemy się do porządkowania swojego życia kiedyś w przyszłości, bo nie jesteśmy w stanie jej sobie zapewnić. Stare przysłowie mówi, że: "Czego się Jaś nie nauczył, Jan nie będzie umiał", inne zaś z Ezopa: "Czym skorupka za młodu nasiąknie, tym na starość trąci", czy wreszcie przestroga naszego Wieszcza: "Kto nie doznał goryczy ni razu, ten nie dozna słodyczy w niebie".

Z upływem każdego roku przybywa nam lat. Kiedy byliśmy młodzi, cieszyło nas, że osiągaliśmy wiek dojrzały i nie zdawaliśmy sobie sprawy, że ta radość szybko minie, bo wiadomo: "Po kopie, po chłopie".

Nie jest jednak tak źle, kiedy uświadomimy sobie, że z wiekiem stajemy się bardziej doświadczeni, mądrzejsi, bardziej cenimy czas, który nam jeszcze pozostał, naprawiamy to, cośmy w życiu popsuli.

Na Nowy Rok zwróćmy się do wszystkich z pięknym życzeniem, jakim posługiwali się ci, którym udało się w życiu iść prawą drogą: "Niech cię Pan błogosławi i strzeże. Niech Pan rozpromieni oblicze swe nad tobą, niech cię obdarzy swoją łaską. Niech zwróci ku tobie swoje oblicze i niech cię obdarzy pokojem".

Artykuły, za które warto zapłacić! Sprawdź i przeczytaj
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska