Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W czerwcu festiwal Zbigniewa Wodeckiego

Wacław Krupiński
zdjęcie ilustracyjne
zdjęcie ilustracyjne Jakub Pikulik
Fundacja imienia zmarłego w maju twórcy planuje powołanie festiwalu, nagrody jego imienia oraz przyznawanie stypendiów.

Powstała w sierpniu Fundacja im. Zbigniewa Wodeckiego, którą kieruje córka zmarłego w maju artysty Katarzyna Wodecka-Stubbs, zapowiada przyszłoroczny, organizowany w Krakowie poświęcony temu twórcy festiwal, jak i ustanowienie nagrody jego imienia.

Fundację założyli członkowie rodziny Zbigniewa Wodeckiego - jego żona, syn i dwie córki; w przyszłości mają wejść do niej uznani artyści i przedstawiciele świata kultury. Nadrzędnym celem Fundacji jest opieka nad twórczością Zbigniewa Wodeckiego.

Trwają także prace nad festiwalem, którego patronem będzie Zbigniew Wodecki; planowany jest na początku czerwca. Wtedy też poznamy konkrety dotyczące ustanowionej na cześć Zbigniewa Wodeckiego nagrody.

- Planujemy nagrodę imienia Taty, ale też stypendia dla wokalistów oraz kompozytorów, bo zamierzamy opiekować się młodymi artystami, co będzie zgodne z misją Taty i jego wewnętrzną potrzebą – zdradza Katarzyna Wodecka-Stubbs. O szczegółach nie chce jednakże jeszcze mówić.

Fundacja kompletuje też rozmaite rozproszone nagrania zmarłego wokalisty i muzyka. - Zbieramy wszelkie materiały, telewizyjne, radiowe, filmowe, a nazbierało się ich ogromnie wiele już od wczesnych lat 70. Na szczęście wspaniali przyjaciele Taty, którzy z nim pracowali, a także radiowcy, czy pracownicy telewizji chętnie nam istnienie takich nagrań zgłaszają, deklarując chęć ich udostępnienia.– mówi córka Zbigniewa Wodeckiego.

O zgłaszanie wszelkich nagrań Fundacja im. Zbigniewa Wodeckiego prosi m.in. na fanpage`u uruchomionym w celu kolekcjonowania archiwaliów przy stronie www.wodecki.pl.

Można mieć nadzieję zatem, że Fundacja utrwali wiele z dokonań z bogatego dorobku artysty, w tym tak znaczące, jak skomponowane przez niego oratorium „Amabilis", z librettem Leszka Aleksandra Moczulskiego, napisane dla Niepołomic z okazji 650-lecia tego miasta, a wystawione w nim w roku 2008 – z udziałem m.in. kompozytora, Beaty Rybotyckiej, Jacka Wójcickiego.

To na wspomnianej stronie poświęconej Zbigniewowi Wodeckiemu można przeczytać krótki tekst Krzysztofa Piaseckiego; w nim, m.in. „Był właśnie życzliwym. Mówi się, że każdy artysta jest egoistą. Nie wiem. Nikt nigdy nie widział chyba życzliwego egoisty. (…) Chociaż nie. Można być życzliwym egoistą. To człowiek, który z życzliwości dla innych czerpie przyjemność dla siebie. Proste? To dlaczego tak niewiele osób z tego korzysta? Życzliwość to nie jest cecha wysoko ceniona w naszym kraju. I tu musiał się Zbyszek wyróżniać. Jeśli mógł komuś pomóc, pomagał. Są dowody. A przy tym czy mógł mieć taki uśmiech człowiek nieżyczliwy?”.

WIDEO: Co Ty wiesz o Krakowie?

Autor: Gazeta Krakowska, Dziennik Polski, Nasze Miasto

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: W czerwcu festiwal Zbigniewa Wodeckiego - Dziennik Polski

Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska