Przedstawiciele gminy wraz ze strażnikami sprawdzali planowany zakup m.in. w Zbylitowskiej Górze i Woli Rzędzińskiej. Kierowcy byli wyraźnie zaskoczeni ich obecnością na powiatowych drogach, bo mało który stosował się do obowiązujących na nich ograniczeń prędkości.
- Wiedziałem, że ludzie często jeżdżą za szybko, ale nie przypuszczałem nawet, że tak wielka może być skala tego zjawiska- mówi Grzegorz Kozioł, wójt gminy Tarnów, który przyglądał się pracy strażników testujących różne modele mobilnych fotoradarów. Zdjęcia wykonywano non stop, mimo że wskaźnik ustawiono na poziomie 65 km/h, choć dozwolona prędkość na drodze w terenie zabudowanym to 50 km/h. Rekordzista jechał aż 120 km/h.
- Na tak krętej drodze jak w Zbylitowskiej Górze trudno w ogóle rozwinąć tak dużą prędkość - mówi Janusz Nowak, komendant straży gminnej. - Ci, którzy się na to decydują, narażają na niebezpieczeństwo nie tylko siebie, lecz też innych. Obszar jest gęsto zabudowany, obok są szkoła i duży sklep - zauważa.
Kierowcy naciskający zbyt mocno pedał gazu, przejeżdżając przez gminę Tarnów, powinni przygotować się na surowe mandaty.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?