Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

230. rocznica bitwy pod Racławicami bez hucznych obchodów. Miejsce słynnej potyczki z Rosjanami coraz bardziej zapomniane

Marcin Banasik
Marcin Banasik
Miejsce w którym odbyła się jedna z najważniejszych bitew w historii Polski jest dziś zapomniane. Nikt nie organizuje tam rekonstrukcji historycznych, nie ma gdzie kupić pamiątek.
Miejsce w którym odbyła się jedna z najważniejszych bitew w historii Polski jest dziś zapomniane. Nikt nie organizuje tam rekonstrukcji historycznych, nie ma gdzie kupić pamiątek. Marcin Banasik
Huk armat, szczęk żelaza, setki żołnierzy w kolorowych mundurach i Kościuszko pędzący na koniu, a do tego tysiące podekscytowanych widzów. Tak mogłyby wyglądać czwartkowe obchody 230. rocznicy słynnej bitwy pod Racławicami, która przypada 4 kwietnia. Niestety, miejscowość Janowiczki, czyli miejsce w którym odbyła się jedna z najważniejszych bitew w historii Polski, jest dziś zapomniane. Nikt nie organizuje tam rekonstrukcji historycznych, nie ma gdzie kupić pamiątek. Uroczystości 4 kwietnia zorganizuje samorząd, lokalna szkoła i miłośnicy historii przebraniu w mundury z epoki, którzy - na koszt własny - przyjadą aż z Poznania.

Na własny koszt

- Chcemy przyjechać do Racławic w czwartek. Spod kościoła, w którym odbędzie się msza święta, przemaszerujemy pod pomnik Bartosza Głowackiego, gdzie zaprezentujemy salut z muszkietów. Potem złożymy kwiaty. Następnego dnia odwiedzimy Kopiec Kościuszki i miejsce na płycie Rynku Głównego, gdzie Kościuszko składał przysięgę. Kwiaty, paliwo i noclegi opłacimy ze swoich prywatnych pieniędzy - nie kryj żalu Waldemar Król, z Poznańskiego Regimentu Odprzodowego.

Waldemar Król dziwi się, że obchody tak ważnej dla Polaków i Małopolan bitwy zostały pominięte przez władze centralne i wojewódzkie.

- W tak ważną rocznicę powinna być zorganizowana rekonstrukcja bitwy, która przyciągnęłaby tysiące widzów. Niestety, o uczczeniu tego wydarzenia pamięta tylko lokalna szkoła, samorząd i my - mówi Król.

Zbyt wysokie koszty dla samorządu

Wójt Racławic Adam Samborski potwierdza, że władze samorządowe zawsze były osamotnione w organizacji uroczystości upamiętniających bitwę.

- W latach 2017/18 organizowaliśmy rekonstrukcje. Mimo, że zapraszaliśmy telewizje i gości z władz wojewódzkich, odzew był marny. Zrezygnowaliśmy z tego przedsięwzięcia, bo koszt takiego wydarzenia dla samorządu jest zbyt wysoki - mówi Adam Samborski.

Wójt przypomina jednak, że w sierpniu ubiegłego roku na miejscu bitwy pod Racławicami, oficjalnie otwarto ekspozycję prezentującą kopię słynnej Panoramy Racławickiej. Nowa atrakcja miała przyciągnąć na bitewne pola turystów i zwiedzających.
Turystów wciąż jednak brakuje.

Adam Samborski podkreśla, że brakuje takich ludzi jak Waldemar Król, którzy z poświęceniem starają się o podtrzymywanie pamięci o bitwie pod Racławicami.

w czwartek 4 kwietnia w uroczystościach mają wziąć stowarzyszeń patriotyczne.

- Będzie msza święta w pobliskim kościele, złożenie wiązanek kwiatów pod pomnikiem Bartosza Głowackiego, a także uroczysta akademia w lokalnej szkole.

Istotna rola powstania

230 lat temu 4 kwietnia, wojska polskie pod dowództwem Tadeusza Kościuszki zwyciężyły Rosjan w bitwie pod Racławicami. Mimo niewielkiego znaczenia militarnego, starcie odegrało istotną rolę dla dalszego przebiegu powstania, wymiernie podnosząc morale Polaków i rozszerzając powstanie na inne regiony kraju.

Bitwa pod Racławicami to niejedyne historyczne wydarzenie, które nie zostało wykorzystane turystycznie.

Nie od raz Kraków… uratowano. Bitwa o wzgórze Kaim

Symbolem toczonych w 1914 roku wokół Krakowa krwawych walk stał się obelisk na wzgórzu Kaim, gdzie znajdowała się polowa pozycja obronna Twierdzy Kraków. Zimą 1914 roku najcięższe walki toczyły się pomiędzy Wieliczką a Bieżanowem z kluczowym dla strategii wzgórzem Kaim. W walkach uczestniczyły także forty Rajsko Kosocice, Prokocim, a nawet baterie artylerii ciężkiej pod kopcem Kościuszki. 6 grudnia 1914 roku miały miejsce najcięższe walki ofensywy wojsk rosyjskich, próbujących zdobyć Kraków. W ciężkich zmaganiach, po udanym kontrataku zakończonym bitwą na bagnety, zwyciężyły wojska austriackie. W szturmie na wzgórze Kaim zginęło 900 żołnierzy austriackich a 2000 po stronie rosyjskiej. W tym niestety wielu Polaków, walczących po obu stronach.

Bohaterscy obrońcy mostu. Bitwa Radłowska 1939 rok

W pierwszych dniach września 1939 roku na terenie Gminy Radłów odbywały się zacięte walki z niemieckim najeźdźcą. 7-8 września doszło do jednej z największych bitew kampanii wrześniowej na terenie Małopolski – Bitwy Radłowskiej oraz Bitwy o Most w Biskupicach Radłowskich. Miały na celu opóźnienie marszu wojsk niemieckich i umożliwienie przeprawy przez most w Biskupicach Radłowskich jak największej liczbie cofających się wojsk polskich.

Jak Dawid z Goliatem. Bitwa pod Jordanowem 1939 rok

1 września 1939 roku niemieckie zgrupowanie pancerne 14 armii ruszyło ze Słowacji przez Tatry na Chabówkę i Nowy Targ. Obrona tego odcinka nie była w stanie długo utrzymać wyznaczonych pozycji. A w momencie przełamania Niemcy mogli wyjść na tyły Armii „Kraków” dowodzonej przez generała Antoniego Szylinga. W związku z tą niebezpieczną sytuacją 10. Brygada Kawalerii dowodzona przez pułkownika Stanisława Maczka otrzymała rozkaz zamknięcia kierunku na Jordanów i Rabkę. 2 września rozpoczęły się ciężkie walki o wzgórza znajdujące się na południe od Jordanowa. Po zaciętych walkach o Wysoką Polakom udało się odeprzeć niemieckie natarcie. Niemcy mieli jednak miażdżącą przewagę w artylerii i broni pancernej, co przyczyniło się ostatecznie do zdobycia Wysokiej w ciągu następnych kilkunastu godzin.

Ranking cen mieszkań krakowskich dzielnic. Zobacz na kolejnych slajdach >>>

Kraków. Najdroższe i najtańsze mieszkania. Ranking dzielnic ...

od 7 lat
Wideo

Polskie skarby UNESCO: Odkryj 5 wyjątkowych miejsc

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska